Marcia77, ależ ja mam na liście same potrzebne rzeczy

pranie puszczę dwa razy (bo Chłop jeszcze robocze przyniósł), sałatkę z tuńczykiem mam w planach, obiadek wpisałam, cobym ustaleń nie zmieniła, naukę z Młodym no i muszę za kilkoma rzeczami pogrzebać w necie, więc je wpisałam na listę, coby mi z głowy nie uciekły

ceny muszę sprawdzić kosmetyków polskich, bo dumam czy taniej będzie jak dam mamie listę i zrobi paczkę a ja jej przelew, czy w sklepie w necie tutaj na wyspach mają ceny porównywalne i nie musiałabym mamie gitary zawracać

więc wiesz

wszystko pod kontrolą

żadnego przemęczania brzuszka, żadnego niepotrzebnego wysiłku

tylko głowa juz nie ta (chyba starość juz mnie dopada

) i muszę listy robić
