
w weekend w szkole miałyśmy z dziewczynami okienko i pojechałyśmy do klifu na śniadanie (zawsze tam jeździmy bo u nas w szkole sprzedają tylko zapiekanki z mikrofali i wolimy McDonalda niż zamrożone żarcie) i po śniadanku poszłyśmy się przejść po sklepach i weszłyśmy do Mothercare (nie wiem czy kojarzycie ten sklep? geberalnie tanio tam nie jest) i moja kumpela wychaczyła 3 bluzki za 18 zł - taka promocja! rozmiar 18-24 miesiące. trochę za duże na nią, ale takiej okazji przepuścić nie mogłam.