Hej
jestem jestem zyje i wszystko jest ok.
Po wizycie jak wrocilam do domu od razu pojechalismy zobaczyc auto firmowe dla meza 200 km w jedna strone zanim wrocilismy bylo po 19,padnieta bylam, ze szok i nie mialam jak i juz sily zagladnac.W sobote jak wstalismy rano, zjedlismy i zaraz szykowalismy sie do tesciowej, pogrillowalismy i wrocilismy do domu przed 20, zle sie czulam w sobote, rano zaliczylam przytulanko z kibelkiem i pozniej caly dzien tak fatalnie sie czulam.
U gina wszystko ok, dzidzia ma 7 cm, wszystko jest dobrze, lekarz zadowlony z wielkosci wiec i ja sie ciesze. Ale bylam w szoku jak zobaczylam co wyprawialo moje dziecie w brzuchu, tak skakalo, kopalo nogami, przewracalo sie to z jednej strony na druga, to na plecy,potem cor raczkami przy buzi robilo, usmialam sie. acha noi mam problemy z cisnieniem, ciagle boli mnie glowa, lekarz twierdzi ze mam niskie cisnienie i ze jak tak dalej bedzie to dostane tabletki na cisnienie, troche mnie to martwi, bo zawsze mialam dobre cisnienie. Kolejna wizyta 06.05
Co do wagi to ja od poczatku ciazy przytylam tylko 500 gram, teraz jak bylam zwazyli mnie i waga jak stala tak i stoi
Ale naklikalyscie, mialam co czytac ale niestety jiuz nawet nie pamietam co mam napisac
