o to z tej okazjiPS;MAMY 1 -100 postow za SOBA!!
soczkiem oczywiście 
Dziewczyny.... dzis moje malenstwo dostalo chyba wstrzasow nerwowych 
Dzis przyszly moje papiery z Polski z pieczatka aposile potrzebne do slubu
... oczywiscie debilizm polskich urzedow dal o sobie znac i zamiast 2 dokumentow przeslali mi 1 a dokladnie nie przyslali mi aktu urodzenia !!!
ale wszytsko po koleji... z pl potrzebne mi 2 papierki : akt urodzenia i "pozwolenie na slub"
i na tych papierkcha pieczateczka z ministerstwa z wawy!!! dzis otwieram koperte a tam tylko to pozwilenie a aktu brak
od rana wydzwaniam do ambasad, ministerstwa , urzedow i oczywiscie wszyscy zwalaja wine na wszystkich oprocz siebie ....
a problem jest w tym ze mieszkalam w innym miescie niz sie urodzilam tzn upowaznilam moja kuzynke zeby odebrala ten akt ur. i przeslala do mojej mamy ktora upowaznilam zeby odebrala to " pozwolenie slub" i ta baba z usc w moim miesicie zabrala tez akt ur. do swoich akt i teraz mie mam aktu i dzis przez tel mi powiedziala ze ta druga z usc powinna wiedziec ze musi mi wydac 2 akty .. jeden zebym zostawila w usc mojego miasta a 2-gi ktory mam wyslac do ministerstwa w waw. po pieczatke i teraz od nowu moja kuzynka musi odebrac moj akt ... przeslac do waw... a oni do mnie krew mnie zaleje
Dzis przyszly moje papiery z Polski z pieczatka aposile potrzebne do slubu
... oczywiscie debilizm polskich urzedow dal o sobie znac i zamiast 2 dokumentow przeslali mi 1 a dokladnie nie przyslali mi aktu urodzenia !!! ale wszytsko po koleji... z pl potrzebne mi 2 papierki : akt urodzenia i "pozwolenie na slub"
i na tych papierkcha pieczateczka z ministerstwa z wawy!!! dzis otwieram koperte a tam tylko to pozwilenie a aktu brak
od rana wydzwaniam do ambasad, ministerstwa , urzedow i oczywiscie wszyscy zwalaja wine na wszystkich oprocz siebie ....
a problem jest w tym ze mieszkalam w innym miescie niz sie urodzilam
tzn upowaznilam moja kuzynke zeby odebrala ten akt ur. i przeslala do mojej mamy ktora upowaznilam zeby odebrala to " pozwolenie slub" i ta baba z usc w moim miesicie zabrala tez akt ur. do swoich akt i teraz mie mam aktu i dzis przez tel mi powiedziala ze ta druga z usc powinna wiedziec ze musi mi wydac 2 akty .. jeden zebym zostawila w usc mojego miasta a 2-gi ktory mam wyslac do ministerstwa w waw. po pieczatke i teraz od nowu moja kuzynka musi odebrac moj akt ... przeslac do waw... a oni do mnie krew mnie zaleje no jasneCo bedzie to bedzie i tak bede sie cieszyc....:)
chociaz tez bym chciala dziewczynke 
ale to z innego wzgledu... jesli bedzie synek to tu jest tradycja ze sie piewszemu synowi daje imie po tesciu a imie mojego tescia mi sie nie podoba 
: Vasilis.. co za poskudne imie wg mnie .... juz gadalam o tym z t. i powiedzial ze nie ma problemu ALE jego rodzice moga mniec do mnie straszny uraz bo taka tradycja ... wiec musze to dyplomatycznie zalatwic z nimi wiec nawet jestem gotowa sie z cala rodzina klocic i sie "pozabijac" ale mojemu synkowi nie dam na imie Vasilis ja to mam pecha [ Dodano: 19-09-2011, 12:24 ]
kiedy zalatwimy te piep***e papiery ktore trzeba potem przetlumaczyc...a kiedy ślubujecie ?
no i papiery mojego t. czyli za jakis mieisac 
asiab - jak sprawdzone,to pewnie,ze mozna jesc 
Mad - ja bylam dzis w miesnym,maz byl ze mna i dobrze,bo ja mowic nie moglam,tak mnie napinalo Ale za to kanapka z wedlina,kotlet z piersi w ostrej panierce,to owsze,moge jesc 
Bananow nie jem czesto,nie przepadam,za to kupilam cwiartke arbuza i juz prawie cala zjadlam
No i obowiazkowo kupilam kwasne jablka,nie ma nic lepszego na moja zgage
wisnia - nie swiruj,dasz rade,uczylam sie z Toba
biniu - witaj,nie dziwie sie,ze zaspalas,ja moze problemu ze wstaniem nie mam,ale potem mi sie strasznie chce spac
Brodzikowa - wazne,ze z dzidziolem wszystko ok ale wiem co czjesz,ja jestem teraz taka napalona na druga coreczke,ze jak bedzie synek,to tez pewnie bede przez chwilke niepocieszona
Zdziwilabym sie,gdybys dostala wszystko bez problemu
Ja chwilowo bez mdlosci ale pozarlam dwie kromki chlebka z pachnaca szyneczka,zagryzlam to arbuzem i parowka
Mad - ja bylam dzis w miesnym,maz byl ze mna i dobrze,bo ja mowic nie moglam,tak mnie napinalo
Ale za to kanapka z wedlina,kotlet z piersi w ostrej panierce,to owsze,moge jesc Bananow nie jem czesto,nie przepadam,za to kupilam cwiartke arbuza i juz prawie cala zjadlam
No i obowiazkowo kupilam kwasne jablka,nie ma nic lepszego na moja zgage wisnia - nie swiruj,dasz rade,uczylam sie z Toba
biniu - witaj,nie dziwie sie,ze zaspalas,ja moze problemu ze wstaniem nie mam,ale potem mi sie strasznie chce spac
Brodzikowa - wazne,ze z dzidziolem wszystko ok
ale wiem co czjesz,ja jestem teraz taka napalona na druga coreczke,ze jak bedzie synek,to tez pewnie bede przez chwilke niepocieszona - no i to jest super podejscieCo bedzie to bedzie i tak bede sie cieszyc....:)
- oczywisciesoczkiem oczywiście
- o rany,to faktycznie lipakrew mnie zaleje
Zdziwilabym sie,gdybys dostala wszystko bez problemu
e tam nie swirujja to mam pecha
Ja chwilowo bez mdlosci ale pozarlam dwie kromki chlebka z pachnaca szyneczka,zagryzlam to arbuzem i parowka
-
slonko2008
- Dorosłem już do Liceum!
- Posty: 1374
- Rejestracja: 04 maja 2008, 11:40
a ja ostatnio zjadłam ogórki kiszone i zagryzałam pączkiem z lukremiw_rybka napisał/a:
dwie kromki chlebka z pachnaca szyneczka,zagryzlam to arbuzem i parowka
ale eksperymenty ... ale ja tez bym zjadla taka soczysta chudziutka szyneczke z indyka .. mniam
straszne mdłości mi już przechodzą to dzięki migdałom i witaminie B choć nie powiem ze całkiem znikneły
Moje maleństwo już czuje jak kopie i sie wierci jest super
ja ostatnio skusiłam się na grzybki już tak za mną chodziły były pyszne i nic nam po nich nie było choć też myślałam czy można ale pokusa była zbyt silnaasiab
to ja wam napisze ze kuzynka całą ciąze chodziła i mówiła ze będzie mieć chłopca Pawełka a zgadnijcie co urodziła Zuzie i lekarz do konca jej mówił ze będzie syn ciszki kupiła niebieskie wózek tez taki bardziej dla chłopca i tu szok przy porodzieasiab napisał/a:
Brodzikowa napisał/a:
Wiem o TYM ale jednak....chcialam miec ta Coreczke...moze sie jeszcze okaze ze bedzie
mojej koleżance lekarz mówił miesiąc temu że bedzie syn a teraz na wizycie powiedział że dziewczynka :)
Co bedzie to bedzie i tak bede sie cieszyc....:)
Ja też po cichu licze na dziewczynke [ Dodano: 19-09-2011, 14:26 ]
badania prenatalne wyszły dobrze , ale pani dr zaprosiła mnie na badanie w 20 tygodniu ciązy bo chce dokładnie zbadac serduszko mojego maleństwa bo powiedziała ze skoro ja i syn mamy tę samą wade serca to ona chce zobaczyc czy maluszek też nie będzie miał
w piątek ide na badania do swojego dr . ostatnio zgubiła się moja kartoteka normalnie szokWróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość