Strona 100 z 119

: 15 wrz 2008, 09:16
autor: aska
dzięki dziewczyny ale nie udało mi za dużo poleżeć w sobote owszem ale w niedziele zrobiliśmy sobie wypad do Caskader Park ze znajomymi nie czuje sie gorzej ale lepiej też nie .Jednak miło spędzić czas w dobrym towarzystwie choć większość czasu w aucie z Basią siedziałam bo było dość zimno a tu foteczki ze zmagań naszych odważnych facetów no i jednej koleżanki -zaliczyła też przejście :-)
http://picasaweb.google.com/pittbullpn/CascaderPark#

: 15 wrz 2008, 10:40
autor: wiolaw
aska, fotki super , a ty nie odważyłaś sie przejść , fajna sprawa :ico_oczko:

: 15 wrz 2008, 11:18
autor: aniulek
aska, fajne foty,sama połaziłabym po czymś takim :-D :-D :-D

: 15 wrz 2008, 12:44
autor: aska
nie dla mnie takie atrakcje ;) troszkę za wysoko i raczej moje ręce nie dały by rady ..dwóch kolegów nie przeszło w połowie instruktor ich zbierał na dół bo właśnie ręce odmówiły posłuszeństwa ...
Wiola właśnie przypomnialam sobie ze Ty coś takiego tez pokonałaś przecież masz foty na n.k .:)

: 15 wrz 2008, 16:35
autor: wiolaw
aska tak i było bardzo fajnie , ale rzeczywiście ręce bolą :ico_haha_02:

[ Dodano: 2008-09-15, 16:53 ]
a teraz fotki z wesela , proszę bardzo :ico_oczko:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
a teraz Ala z dziadkiem
Obrazek
Obrazek

: 15 wrz 2008, 18:08
autor: aniulek
aska, nawet kawałek to fajnie przejść :-D
wiolaw, super fotki tylko....mało :ico_oczko:

: 16 wrz 2008, 08:58
autor: aska
wiolaw, zdjęcia super wyglądasz bardzo elegancko tylko fakt jeszcze kilka by sie przydało ;)
mnie nadal męczy kaszel i Basia tez coś z rana od wczoraj pokaszluje ..jedno dobre nareszcie włączyli centralne :ico_sorki:

: 16 wrz 2008, 10:53
autor: wiolaw
niestety jak już pisałam w fotografa bawila sie Ala i jest ogólnie bardzo dużo fotek ale na jestem na 4 w tym 2 niewyrażne hihi

u nas też już palimy w piecu , i zaczeło się :ico_noniewiem:

: 16 wrz 2008, 11:41
autor: aniulek
A u nas jeszcze nie grzeją a pieca nie mam :ico_placzek:

: 18 wrz 2008, 10:55
autor: bcian
To ja mam dobrze bo u nas grzeją,palę albo ja albo mąż