Ale się rozpisałyscie :)
Motylek22, - cudowna ta Twoja kruszynka, a właściwie okruszek

Dobrze, że malutki, to łatwiejszy pród będziesz miała

Ja też powoli coraz więcej rzeczy powolutku kupuję :) Z kasą też krucho, bo większość, co sobie odłożyłam, to mi mężuś zagarbił na nowe auto do firmy naszej

ale jakoś to będzie, powolutku.
I wiecie, mam kolejny ciążowy kłopot: zylaczki na nogach

jak ja mam spódniczkę założyć? No jak? Nie dość że ze trzy są duże, to jesczze takie siateczki pajęczynki mi się porobiły

Co mam zrobić? Czy zejdą po porodzie?