Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

GLIZDUNIA, no tak to już jest z tymi naszymi rozrabiakami ale dobrze, że coś Ci się udało kupić!
moja też ostatnio jakieś dąsy odstawia i krzyki i w ogóle czasami to jej nie poznaję, mała szantarzystka się z niej zrobiła a krzyczy tak głośno że uszy pękają... na szczęście rzadko jej się to zdarza i chyba już po mału załapuje że to na nas nie działa

Ciekawe jak tam dziołchy na spotkaniu. Pewnie kładą dzieciaki spać i szykują imprezkę

nooooooo fajnie mają

mam nadzieję że Zbora się nie wyimprezuje zanadto i spotkamy się za tydzień ..... w Jastarni

[ Dodano: 2008-07-12, 20:48 ]
wow to rozpoczęłam 100ną stronkę może z tej okazji ktoś ma ochotę na mały

Hej!!!
wydry jedne!!!TAK, o 21 właśnie walczyłyśmy z usypianiem gzubów! które po 12godzinach na nogach ani myślały o spaniu! ale dzięki Bozi padły...w sumie Krystek żyje, bo co jakiś czas daje znać, a Hanuta nei wiem..może wypadła z łóżeczka i straciła przytomnosć??? w każdym razie jest bardzo miło, właśnie znów pijemy alkohol...Anza nie peniaj bobka, na bank przyjedziemy choć przyjazd mnie przeraża....
ok, dam się wypowiedzieć Pati...
to pisałam ja- zborra

No więc jak pisała zborra właśnie sobie jeszcze siedzimy i troszku pijemy ba maluchy śpią (chociaż Krystek co jakiś czas popłakuje).
Jurto wybieramy się nad morze, poplażować chwilkę i potem może się jeszcze gdzieś wybrać.
Anza no mam nadzieję że za tydzień się spotkamy i poimprezujemy :D Właśnie wymyśliłyśmy że zostawimy mężów z dzieciakami a same wybierzemy się gdzieś na jakieś dyskotekę lub klubu gogo :D
Ewcik pamiętam o Twoim przyjeżdzie i oczywiście że mi pasuje. Czekamy na Was.

[ Dodano: Nie Lip 13, 2008 00:14 ]
To jeszcze ja...Anza dzięki kobieto za miłe słowa!!! dobrze wiedzieć, że ktos myśli o mnie lepiej niż ja o sobie!!! ale może racja może czas wrzucić na luz..postaram się...w końcu życie przecieka mi przez palce..
tymczasem dobranoc, bo drink mi się grzeje!!!

o nieeeeee franczeski wy jedne!!!!...ja tez chce!!!!!!!!!!!!!i na drinka i na gogo!!!!!!!!!!!!!!ale Wam fajnie,zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
my juz na nogach bo slonko swieci,Maye wczesnie wybudzilo...no to moniec spania.....a za niedlugo do pracy wiec buuuu


hihihi a jeszcze dodam ze jak czytalam Waszego posta dziewczyny to po pierwszych kilku zdaniach pomyslalam ze Pati sie niezle juz spila bo jakos tak dziwnie pisze jak nie ona ...a za chwile czytam ze to Zborra...normalnie juz chyba Was rozpoznaje po stylu pisania

Glizdunia hehe ja też miałam takie wrażenie Te "wydry" nie pasowały mi do stylu pisania Pati

My jesteśmy na nogach od godziny 7. Wczoraj tak jak podejrzewałam Wiktor usnął o 19 i pierwszą pobudkę zrobił o 22.30

Za oknem szaro i ponuro - aż nic mi się nie chce w taką pogodę

Wydry!!! Jak pieszczotliwie Witajcie, ja tak na chwilkę tylko się witam!!!

No tak, nikogo nie ma, toż to w końcu niedziela

hihihi a jeszcze dodam ze jak czytalam Waszego posta dziewczyny to po pierwszych kilku zdaniach pomyslalam ze Pati sie niezle juz spila bo jakos tak dziwnie pisze jak nie ona ...a za chwile czytam ze to Zborra...normalnie juz chyba Was rozpoznaje po stylu pisania

ja pomyslalam tak samo :)

wczoraj mnie nie bylo po z męzulkiem i Kinga spedzilam mile dzien :) najpierw zakupy z siostrą byly :P, potem pojechalismy z A. na jeziorko - w sumie to taki bardziej organizacyjny wypad byl, ale swieze powietrze itp. pojechalismy do olpucha i do golunia dowiedziec sie wszystkiego o tym obozie co 25 jedziemy, tzn jade ja i kinga i moi rodzice w ramach opieki dla kingi :)

wszystko ustalone i jest gicior :)

dzisiaj wyszykowałam mojego męża do tej cholernej warszawy... i co sie okazalo?? spodnie, jasne ktore mial 2 razy na nonono pofarbowaly od czegos rozowego!!! ja oczywiscie pierwsze co to odplamiacz ale plama dalej byla i pojechalismy do sklepu po nowe spodnie, bo przeciez musi w czyms isc do nowej pracy... cale szczescie w reserved są duze przeceny i spodnie nie byly takie drogie :) przyjechalismy do domku obiadek i mój mąż pojechał, a ja zostałam chwilową "samotną" matką... tak do nocy z piątku na sobote...

dzisiaj ostatni raz ide na noc do pracy... a we wtorek ostatnia dniowka...

karolinko, pati tak blisko do was mialam, ale chcialam spedzic z mezulkiem troche czasu wiec mam nadzieje ze wybaczycie ze nie przyjechalam...

idem zając sie moją gangrenką i szykować do pracy

pa

[ Dodano: 2008-07-13, 16:23 ]

No tak, nikogo nie ma, toż to w końcu niedziela

ale jest tego plus - nie mam zaleglosci w czytania, bo spodziewalam sie paru strion do czytania :)

no a my bylismy dzis w parku na placu zabaw z Maya,a potem u ciotki Agi na kawie...ale Maya juz chciala jechac do domu..darla sie tam jak niewiem a w aucie juz spokoj i teraz w domu tez ok......ide sie ogarnac.....

[ Dodano: 2008-07-13, 20:20 ]

GLIZDUNIA, dwie ostatnie fotki mi się nie wyświetlają, ale pozostałe - rewelacja!!! maja w samochodzi i te jej zęby - miodzio :)