Strona 100 z 312

: 15 lut 2009, 11:26
autor: Sabcia
ja wlasnie zjadlam kromeczke ciemnego chlebka z schulstanda z zielonym ogorkiem

: 15 lut 2009, 21:34
autor: lidziasc
ja bylam dzis u kuzynki o\gladac coreczke.sliczna malutka :ico_brawa_01:
alez bym juz chciala tulic takie sloneczko :ico_sorki:

: 16 lut 2009, 13:30
autor: jenny1983
mam pytanie do dziewczyn, które straciły swoje maluszki dość wcześnie tak do 12 tc, czy korzystałyście z urlopu macierzyński, bo jeśli dobrze zrozumiałam kobieta po poronieniu ma do tego prawo i do zasiłku pogrzebowego.
Czy jest dużo z tym załatwiania?
ja przed zabiegiem, zrzekłam się wszystkich praw, więc chyba nie mam prawa już do macierzyńskiego( wtedy o tym nie myślałam)

: 16 lut 2009, 14:03
autor: lidziasc
jenny1983, nie chyba to nas nie obejmuje bo tak naprawde nie mialysmy pogrzebu itd... a po zabiegu przysluguje tylko tydzien l4 nie sadze zeby macierzynski tez nam sie nalezal...
ale moze akutrat.warto sie dowiedziec

: 16 lut 2009, 16:33
autor: Sabcia
jenny1983, nic mi nie wiadomo na ten temat, ale nie sadze zeby cokolwiek sie nalezalo oprocz L4

: 16 lut 2009, 19:37
autor: lidziasc
tak samo pzu tez nie wyplaca zadnego odszkodowania a przeciez to uszczerbek na zdrowiu i psychice :ico_placzek:

: 16 lut 2009, 21:52
autor: jenny1983
mi lekarz powiedział, że miałam prawo do części urlopu macierzyńskiego, ale się zrzekłam. i oby już ta wiedza mi nie była potrzebna już.

mam teraz tydzień zwolnienia, później chce wykorzystać zaległy urlop.

: 16 lut 2009, 21:56
autor: magduś81
Ja dostałam z pzu odszkodowanie za pobyt w szpitalu ale za strate Kruszynki nie należy się nic, mimo straciłam swoją kluseczke i zdrówka też. A i byłam dwa tygodnie na zwolnieniu!!

: 16 lut 2009, 22:51
autor: lidziasc
A ja bylam tylko 2 dni w szpitalu...czy jeszcze moglabym sie starac o odszkodowanie??czy ty madziu dostalas "tylko" za szpital zy to bylo w ramach utraty ciazy?
ja nie bylam wogole na l4 bo akurat przed samymi swietami to sie stalo i mialam urlop do konca roku.

wiecie o strasznie chamskie ze nikt nas nie informuje o takich prawach..

jenny a ty pamietasz ze podpisywalas takie zrzekniecie sie urlopu??mi w pracy nawet slowem nie pisneli ze moglabym takie cos dostac czy wykorzystac,nawet jakby to mial byc miesiac to akurat czlowiek by sie wyciszyl w domu...

: 16 lut 2009, 23:48
autor: jenny1983
lidziu ja takie zrzeczenie podpisywałam przed zabiegiem w szpitalu nie chciałam mieć wydanego ciała dziecka, które ma 10 tc :ico_placzek: to było dla mnie za wiele, jeszcze by musiałam je wziąć, a wiadomo dziecka to nie przypomina.
i tak też było napisane o urlopie.

[ Dodano: 2009-02-16, 23:02 ]
to tak do informacji:

Poronione dzieci mogą być chowane na cmentarzach, ich matkom przysługuje urlop macierzyński, a ZUS wypłaci im zasiłek pogrzebowy. Niestety, poznanianki zwykle o tym nie wiedzą.


Można pochować

Jeszcze do niedawna kartę informującą o zgonie dziecka wystawiano dopiero po 22. tygodniu ciąży lub kiedy ważyło co najmniej 501 g. Ale przepisy się zmieniły. Nowe uregulowania, dające większe prawa kobietom roniącym, wprowadziły też sporo zamieszania. Jak informuje strona internetowa Poronienie.pl skupiającą osoby zajmujące się od kilku lat tym problemem, kobieta po poronieniu ma prawo do kilku rzeczy. Przede wszystkim do zarejestrowania dziecka w Urzędzie Stanu Cywilnego. I nie ma znaczenia, czy dziecko zostało poronione w pierwszych tygodniach ciąży czy przedwcześnie urodzone. Do zarejestrowania szpital musi tylko wystawić tzw. pisemne zgłoszenie urodzenia dziecka. Rodzice otrzymają w USC odpowiedni akt urodzenia z adnotacją, że dziecko urodziło się martwe. Podobny dokument wystawia się również w przypadku poronień pozaszpitalnych. W przypadku kiedy nieznana jest płeć dziecka, rodzice mogą wpisać taką, jaką chcą, albo tylko imię.


Mamom należą się urlopy macierzyńskie. Oczywiście w wymiarze niepełnym, obecnie jest to 8 tygodni. W praktyce wszystko zależy od biurokracji, czyli tego, czy szpital wystawi odpowiednie zaświadczenie. Z tym bywa różnie. Jedne wystawią, inne nie. Zdarza się, że szpitale określają swoje własne warunki, np. że dziecko musi się urodzić żywe.

Portal informuje również, że rodzice mają prawo do pochowania dziecka. Egzekwowane jest ono na podstawie wystawionej przez szpital karty zgonu dziecka. Pochować można dziecko poronione w każdym momencie ciąży. Mało tego. Rodzicom należy się zasiłek pogrzebowy, który jest wypłacany na podstawie aktu zgonu (jeśli dziecko umarło po urodzeniu) lub zapisu o martwym urodzeniu. Kościół nie powinien stwarzać problemów z katolickim pogrzebem, ma do tego nawet specjalne modlitwy. Wystarczy, że oboje rodzice zapewnią, że chcieli ochrzcić dziecko.

[ Dodano: 2009-02-16, 23:04 ]
wiem, że pewnie mało o tym kto wiedział, już w szpitalu rozmawiałam z 2 kobietami, które to wcześniej spotkało i o tym nie wiedziały, ja na czas kiedy podpisywałam bardzo bolecne druki w szpitalu za bardzo tego nie czytałam, chciałam mieć ten zabieg za sobą.

umieściłam to bo uważam, że mamy prawo to wiedzieć.

[ Dodano: 2009-02-16, 23:06 ]
ale, życzę nam wszystkim żeby nam ta wiedza już nie była potrzebna :ico_sorki:

lidziu a ty kiedy zaczynasz staranka?

ja narazie nie umie się pozbierać :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-02-16, 23:29 ]
lidziu czy musiałaś, jakieś dodatkowe badania robić, aby móc starać się znów o dziecko?
mi narazie lekarz, które wypisała mnie z szpitala powiedziała, aby 6 miesięcy odczekać

[ Dodano: 2009-02-16, 23:40 ]
dla wszystkich starających się przesyłam :ico_buziaczki_big: