: 14 kwie 2010, 10:06
Ania ja doła mam od ponad tygodnia więc rozumiem Cię....a wczasy to tylko jednodniowe bo A ma prace tu a potem jedziemy do Lublina i tak wyszło, że razem wyjechaliśmy abym nie musiała z Nel busem jechać. Fajnie tu jest ale pada więc siedzimy w pokoju...
Ostatnio mało piszę bo na nic nie mam ochoty...Jakaś przygnebiona jestem, wkurza mnie Nel, praca A i wszytsko naraz...Praca mgr stoi w miejscu bo mi się nie chce nic robić. Jedyna rzecz, która mi wyszła to w końcu dokończyłam jazdy i zdałam egz wewnętrzny, jutro się zapisuję na egzamin...
Ostatnio mało piszę bo na nic nie mam ochoty...Jakaś przygnebiona jestem, wkurza mnie Nel, praca A i wszytsko naraz...Praca mgr stoi w miejscu bo mi się nie chce nic robić. Jedyna rzecz, która mi wyszła to w końcu dokończyłam jazdy i zdałam egz wewnętrzny, jutro się zapisuję na egzamin...