Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

co dzisiaj tu tak spokojnie wieczorem?ja jakos sie nudze i nie mam ochoty isc jeszcze spac,filmik bym sobie jakis zobaczyla a nie mam nic na kompie

[ Dodano: 2009-01-14, 22:47 ]
Zborra,noooo dla Hanulki za wierszyki,ale ja w tym wszystkim podziwiam i tak najbardziej Ciebie,...bo ja to widzisz ani jednego Mayci nie ucze mi sie nie przypomina,mnie to nawet nie cieszy ...mnie tez nie uczyli wierszykow specjalnie i moze dlatego tak mi to nie odzie...w przedszkolu sama nadrobilam i juz taka chetna do wystepow zostalam bo o dziwo to wszelakie spiewy,tance i przedstawienia byly moja mocna strona ...moze Mayci i bez tego dobrze pojdzie...no bo jakos sie przemoc nie moge no do jakiejs nauki wiekszej wstyd co?

co ja to mialam jeszcze napisac...hmmm aha a Lady nie wiesz jaki jest angielski tytul tego filmu co na niego nie poszliscie?

Glizdunia prosze Cię...ja mam taką pamięć że dziś jej śpiewałam "poszła Ola do przedszkola, zapomniała parasola, a tu lecą jej na głowę liście złote i brązowe"...jak to moja mama usłyszała to ze śmiechu nie mogła...bo oczywiście z 2 zrobiłam jedno...hehehe, więc z moją pamięcią też kiepsko...ale co tam, ważne żeby gadała...

no, film mi się skończył...czekam aż ta zupa się dogotuje, muszę odlać dla Nuty bez śmietanki...i idę w kimono...
trzymajcie jutro kciuki za naszą kolędę...co to będzie?hehehhe

ja vco prawda nie zrozumialam hanutki ale jagoda oglądala i jej sie podobalo
a do mayi robila papa i buziaka przesylala tak jak ciocia daria kazała

ja juz na nogach bo misiek spi
niech sobie pospi bo w trkacie tego l4 to dużo nie pospał :)

Dzien dobry
Ja jestem w szoku. Pospalismy do 9,a teraz Mis lezy w lozeczku i bawi sie swoimi 3 malutkimi,nowymi samochodzikami. Lezy spokojniutko i sie bawi. Slicznie! Dłodziak moj kochany..
Ja sie wyspalam, Duzy napisal maila dluuuuugasnego.. chwytajacego za serce.. I od razu mi milo. Wie, ze potrtzebuje duzo czulosci i mi tyle daje..ach och..
O. Mis mnie zobaczyl i juz leci. To lece. Dam sniadanko,ubiore i wroce:*

hallo,fotosik zadzialal wiec od razu wklejam zalegle focie







i musze sie z rana pochwalic bo wystroilam sobie slodko Maycie,wyczesalam w warkoczyki i paraduje mi taka slodka ...o jaki mam swietny sposob na czesanko,daje jej sporo spineczek i gumeczek i ona ma mi podawac ktore chce zebym uzyla..a ja ja czesze a ona mi podaje i zadowolona a reszte ktora zostaje idzie na moja glowe i to dopiero jej sie podoba jak mama taka wystrojona

Zborra,hehe...pochwale sie ze ja to znam do momentu poszla Ola do przedszkola,zapomniala parasola i dalej niet ale to nic ...no jednak polowa sukcesu zalezy od nauczyciela nie? dla Was obu!!!!

GLIZDUNIA, filmik fajny i podobało mi się jak robi papa, taka cała zaangażowana :)
Juli, jaki ten Duży fajny. Ciesze się że Ci lepiej.
jagodka24, Ty to chyba za dobra dla męża jesteś. Spać mu dać ? Ja to zołza jestem :D
zborra, trzymam kciuki żeby było na kolędzie dobrze.

A ja się wczoraj dowiedziałam że mama dostała skierowanie do sanatorium i 17 lutego wyjeżdża na 3 tygodnie do Aleksandrowa Kujawskiego. I teraz mam problem co z Krystkiem przez ten czas. M. mówi żebyśmy wzięli teściową ale ja się wzbraniam jak tylko mogę bo po prostu nie mam do niej zaufania. Muszę coś wymyśleć.

dzien dobry!
No no, Jagódka jakaś Ty dobra dla niego!
Juli i jak po śniadanku? a Ty tez Dużemu piszesz take długie i chwytające za serce maile?
Glizdunia no wiesz, że Maycia zawsze mi się podoba!!! widzę, że kaloszki to podstawa? hehehe. No i tego czesania zazdroszczę lekko, bo moja to tylko czasem sobie da zrobić kitusia i z nim pochodzi. A najczęściej to gumka zaraz ląduje na ziemi...
my już po śnidanku dawno...Hania jadła kółeczka z chlebka (ale mam dziś cierpliwość do tych głupot) z dżemikiem z czarnej porzeczki...zjadła ładnie...wypiła herbatkę i się bawimy. a ona dziś ma słowotok...siedziała w łazience i gada "wkadam ubjanko do pjalki" o wczywiście rozumiecie?
i dziś rano wstała i woła "aa", zrobiła siusiu na sedes i mówi "leci leci" i chodzi dziś w majtach i na razie nie woła ani nie sisia w majtki, więc mam nadizeję, że będzie ok.

lecę, bo już gadzina chce misia oglądać... a za godzinę muszę ją położyć spać, co by się do tej kolędy wyspała...na razie!

Pati,no to masz orzeszek do zgryzienia a poza tesciowa kto ma jeszcze czas?a zajmowala sie juz kiedys malym,czy to bylby jej pierwszy raz?

Pati no to w sumie nie masz wyjścia...może jakoś to wytrzymasz?

a moja co? pytam tysiąc razy ,checsz pisiu NIE...a teraz "aa" i już w majtach...i cała do przebrania...e, świetnie...

Zborra,no fajnie ze chce w majtasach chodzic...z ta nasza Maya to zawsze jest dluzszy czas zaprzyjazniania z nowym sprzetem bo ona ma zawsze cos na nie do nowych rzeczy chyba nie pisalam ale przedwczoraj Arek jednak kupil te tescowe majtusie dla sprobowania,mala paczke..i jak zobaczyla ze na pampersie jest zolw a nie slon to w ryk ..darla sie jak niewiem...ale juz dzis spoko...woli takie z zolwiem niz wcale ....ale musze powiedziec ze sa duzo gorszej jakosci niz oryginalne pampy u nas w UK bynajmniej takie papierowe bardzo sa...ale zaryzykowalismy i chyba na tym nie przyoszczedzimy bo na duzej paczce jest 1f roznicy

a ja juz ze spinkami mam tak fajnie ze Maya sama przynosi bo grzywa zapuszczona i jej przeszkadza wiec sama sobie ja odsuwa na bok albo woli byc poczesana