hej!!!
jestem
no i już 1000strona?

ale mamy klikanie
Glizdunia tyle już dostałaś przepisów na sałatkę...ale ja robię jeszce inaczej....kroję paluszki w kawałki, do tego bardzo dużo kopru, jogurt naturalny mieszam z majonezem, sól, pieprz i 1ząbek czosnku,można więcej ale ja nie lubię...no i wymieszać i już...żeby wyszło więcej to można wymieszać z makaronem drobnym i też jest ok. Dla mnie to idealna, bo nie lubię selera naciowego...ani za bardzo ananasa w sałatkach...więc ta opcja mi pasuje najbardziej. A Maycia normalnie powinna być na każdej okładce gazety dla matek!!!
Doris 
za kupę, ale dla Ciebie chyba te brawa się bardziej należa...co? skoro dla Kini to takie naturalne...
Juli zakupowe szaleństwo??? super......a fajnie że zbierają się mebelki, oby do przodu!!!
Jagódka wiesz co...no moi rodzice mają zmywarę, ale...wkurza mnie, że nie można tam myć wszystkiego...gary i tak osobno i pokrywki więc trochę bez sensu...ja tam zmywarę lubię po imprezie, ale na co dzień wolę myć ręcznie...
Lady a widzisz...czyli Ty masz nie tylko samotne wieczory, ale i nocki? i sama musisz kąpać i usypiać...no cóż...
Sikorka dzięki bardzo! wiesz, no dziś poszła bez mleka...dostała kaszę ryżową, ale żeby jej smakowało to nie powiem...no i już z 30minut nadaje i spać nie chce, więc nerwy mi puszczają.....ale na razie nie daję mleka, zobaczymy. Plama jest duża jak była, ale już nie taka czerwona tylko bladoróżowa... A ja też czekam na ten film, ale muszę sobie obiad przygotować na jutro jeszcze....
Karolka później obejrzę, bo ten paździoch słucha, więc poczekam....
No...kciuki się chyba pprzydały, bo Hania super się sprawiła!!! wstała ok.14, zjadła kurczaczka trochę, potem rogala z nadzieniem...i czekaliśmy w gotowości...o 15przyszedł księżulo...Hania najpierw zdziwiona...ale jak już po modlitwach było, to bardziej się skupiła na świecach...zdmuchnęła tę z caritasu, a potem "dlugiego" chciała zdmuchnąć i "tsieciego"

więc księżulo jej dał obrazek z malutkim "jeziuśkiem" i już było ok!

a na koniec mu dała rękę...i tak się kłaniała i "dzikuję" mówiła za obrazek, że kupa śmiechu!!! Potem byliśmy spacerkiem u cioci ,w domu pobroiła trochę, pojadła kaszy jaglanej, ale że nie zjadła całej porcji, to dojadła makaron ze szpinakiem z nami...potem kąpiel i lulu...ale kręci się jeszcze jak diabli...te zęby ją jeszcze muszą swędziec, bo gryzie wszystko jak kornik...
a...powiedzcie jak mogę zablokować fotki na fotosiku tylko dla znajomych? bo chciałam teściowej kilka pokazać, a ona mówi, że ona sobie ciągle ogląda moje zdjęcia i jest na bieżąco...więc pewnie i szwagierka sobie ogląda a to mi się ne podoba...

z jakiej racji? to moje zdjęcia do cholery!!! oni mi też nie pokazują, więc co! pomóżcie...
[ Dodano: 2009-01-15, 20:30 ]
Doris czy ja Ci pisałam, że tak mi się bardzo Kiniulka podoba na tej foci? no normalnie gwiazdeczka!!!
Glizdunia już zapisuję przepis...mniam!