Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Nie mogłam znaleźć tematu odpowiadającemu zagadnieniu. Chciałam się zapytać Was jako przyszłym rodziców bądż już rodziców, czy myśleliście o pobieraniu krwi pępowinowej w celu posiadania komórek macierzystych?
Myślicie o tym, podjęlicie już decyzję, jesteście po porodzie i żałujecie że nie pobraliście czy raczej nie.
Słowem opinie, spostrzeżenia. Ciekawa jestem odbioru innych osób.

Ja cos o tym slyszalam Raczej nie zaluje ze pobralismy. Nie wiem po co to i do czego

a ja mam żal ze tego nie zrobiłam zamiast wydac kase na ciuszki wózek drogie mebelki , mogłam pobrać krew dla spokojnego życia a tak to nigdy nie wiadomo czy sie nie przyda .Moja sioastra rodziła po mnie i zainwestowała w córke pobrała krew i teraz śpi spokojnie , co prawda nie jest to tania rzecz ale nigdy nie wiadomo czy się nie przyda . Więc jeśli masz naszporowane na drogi wózek to lepiej kup tanszy a pobierz krew .

[ Dodano: 2010-10-30, 22:52 ]
A ja nie pobrałam bo bo nie wiedziałam za duzo na ten temat bo nikt z znajomych rodziny nie pobierał w gazetach typu M jak mama nic o tym nie pisano a u lekarza tez nie usłyszałam o takiej możliwości a szkoda bo pewnie bym to przemyslała z plakatem o pobieraniu krwi spotkałam się dopiero w szpitalu gdzie rodziłam

slonko2008, a możesz napisać coś wiecej... tzn o co chodzi z tą krwią, bo ja nic nie słyszałam w jakim celu sie to robi

krew pobierana jest w celu zachowania tzw komórek macierzystych które mogą zostać wykorzystane w momencie kiedy nasze dziecko zachoruje na jakąś chorobę. W internecie można znaleźć na jakiego typu choroby jest wykorzystywana, ale chociażby białaczka jest leczona taką właśnie własną krwią.

wszystko pieknie ladnie ale ja wyczytalam ze to tylko nabijanie kasy..bo nie da sie tej krwi dlugoterminowo przetrzymac tzn tych komorek,poza tym watpliwy jest sposob jej pobierania

No ja tez nie i nawet nie wiedziałam, że cos takiego sie robi

wszystko pieknie ladnie ale ja wyczytalam ze to tylko nabijanie kasy..bo nie da sie tej krwi dlugoterminowo przetrzymac tzn tych komorek,poza tym watpliwy jest sposob jej pobierania

czemu wątpliwy ? możemy się zatem przyczepić do każdej czynności medycznej którą się na nas wykonuje, że wątpliwy jest profesjonalizm osoby która je wykonuje. Sensem pobrania komórek macierzystych jest ich przydatność w momencie zachorowania na różne choroby, kiedy to komórki w naszym organizmie potrzebują nowych - zdrowych.
Wydaje mi się, że dużo osób po prostu nie ma świadomości c do możliwości dania swojemu dziecku takiego prezentu. Bo wydatek owszem jest jednorazowo może i dla niektórych znaczny - niecałe 2 tysiące a do tego roczny abonament 460 zł złotych. Dowiedziałam się tego własnie na warsztatach komórek macierzystych.

ja co prawda nie jestem jeszcze mamą, ale sporo o tym slyszalam i jesli zostanę mamą to z pewnościa zainwestuje w przyszlosc mojego maleństwa. Bo przeciez nic nie jest tyle warte ile zycie naszego dziecka,wiec uwazam,ze pobranie krwi pepowinowej to najlepsza inwestycja,choc mam nadzieję,ze nigdy nie bede zmuszona jej uzyc!

prawda :) dzisiaj ponownie przysiadlam do materiałów otrzymanych na warsztatach o krwi pępowinowej o których mowa wyżej i natchnęło mnie na przeliczanie pienięzne. Niecałe 40 zł miesięcznie myślę, że nie jest wygórowaną kwotą.