sejanko, u mnie było tak jak u Ciebie...też mam kręcone a zawsze chciłam mieć proste...zawsze prostopwałam je na wszystkie możliwe sposoby Teraz zaczynam dostrzegać walory włosów kręconych...mojemu ślubnemu tez się podobają moje sprężynki, więc jest dobrze...poza tym zawsze można mieć raz takie a raz takie
z natury mam takie... podatne włoski... lekko krecone, ale robie cały czas sobie trwałą, bo kocham loki dziewczyny kręcone sztucznie... co robicie z odrastającymi włoskami???
Ja mam proste
Kiedyś sobie zrobiłam trwała bo chciłam miec krecone, było nawet oki, do momentu gdy zaczeły pojwiac sie odrosty a sianko schodziło bardzo długo zanim wrociłam do swoich
Teraz preferuje proste, a jak chce krecone to sobie na wałki lub na lokówke na kręce
A ja mam włosy proste i innych bym nie chciała Zawsze mogę je lokówką potraktować i już są fale albo loki, a kręconą czuprynę trudniej troszkę w ryzach utrzymać... Choć przyznaję, że mam znajomą, za której włosy - długie, mocno kręcone naturalnie i niewiarygodnie zadbane, dużo bym oddała...poza czasem który im poświęca