Strona 1 z 1

Myślę sobie, że jestem stara

: 30 lis 2010, 17:08
autor: Aloa
Witajcie, wiem że nie jestem już młódką, ale nie mam jeszcze menopauzy i chciałabym czuć się atrakcyjna jak każda kobieta. Kiedyś oglądał się za mną na ulicy co drugi facet, a teraz jak jeden w ciągu dnia rzuci przelotne spojrzenie, to ja się cieszę i to jest wyjątkowa chwila! A wczoraj na przyjęciu rodzinnym mój własny mąż flirtował z moją dwudziestoletnią kuzynką, wgapiał się w jej młode ciało! Tańczyli przez pół wieczoru, a jak ja chciałam z nim zatańczyć, to powiedział, że się już zmęczył. A potem zatańczył z nią jeszcze jeden taniec, bo się tak słodko uśmiechnęła, bez tych kurzych łapek przy oczach!! Co się ze mną musiało stać? Ja wiem, że zmarszczki, że te kurze łapki i skóra nie taka gładka jak kilka lat temu, ale do cholery! Ja nie chcę tak! Kremy nic nie dają, tylko ładnie pachną. Znacie jakiś sposób na "dorosłą cerę"? Nie chcę, żeby te kreski i kurze łapki przyrastały w takim tempie! Jak mam znowu przyciągać uwagę facetów??

: 30 lis 2010, 17:38
autor: Pantofelek_84
W pewnym wieku to raczej nieuniknione zlo, te zmarszczki. A kremy to sciema! Skora starzeje sie tak czy siak. I tak czy siak bedzie to widac! Ja jestem jeszcze dosyc mloda ale nie zamierzam stosowac zadnych kremow. Widze po swojej matce, ze to nic jej nie daje. Co prawda ona nie kupuje tych najdrozszych ale mimo to uwazam ze to nie ma co z tym walczyc. To naturalna kolej rzeczy i robienie ze swojej twarzy maski, jak to czynia celebrities, jest przykrym poddawaniem sie nowoczesnemu idealowi wiecznej mlodosci. Szkoda czasu i pieniedzy! ;]

: 30 lis 2010, 18:17
autor: dobcia
A ja jestem innego zdania. Dostałam jakiś czas temu kupon od mojego syna, na zabieg przeciw starzeniu w Ce Ce spa. Przecież nie jestem jeszcze pomarszczoną staruszką, ale czemu miałam nie wykorzystać prezentu? Nie wstydzę się swojego wieku, a skoro mogę od czasu do czasu zadbać o siebie, to jasne, że sobie na to pozwalam ;) W końcu raz się żyje ;)

: 03 gru 2010, 18:12
autor: karotka
Maska nie maska, zabiegi każdemu się przydadzą. Kwestia tylko taka, że większść poczucia braku atrakcyjności, to w głowie siedzi. I boję się, że tu potrzeba (oprócz dbania o siebie) jakiś innych bodźców... Też tak miałam po ciązy - że się czułam nieatrakcyjna, ale mąż mi pomógł ;)

: 04 gru 2010, 18:34
autor: cyn_inspiration
ja pewnie bym takiego męza ochrzaniła hehehe. Może okład z plastrów ogórka? pamiętaj, że kobieta jest jak wino im starsza tym lepsza.;) nie wmawiaj sobie starości :ico_oczko:

: 04 gru 2010, 23:58
autor: kokosanka
dziewczyny, wszystkie macie racje! niejednokrotnie slyszalam, że kobieta jest jak wino, im starsza tym lepsza. Najwazniejsze, aby dobrze czuć sie w swoim ciele. jak myslicie dlaczego niektore kobiety wyglądają przepieknie pomimo wielu linii na swojej twarzy? to szczery usmiech rozswietla je i przy nim bledną wszystkie nasze małe niedoskonałości :-D

: 06 kwie 2011, 10:42
autor: kremoweczka
Jeśli naprawdę źle się czujesz z kurzymi łapkami, to w tym momencie na pewno medycyna estetczna (nie mówię tutaj o chirurgii plastycznej) daje naprawdę dobre efekty więc może rozejrzysz się po ofertach salonów kosmetycznych.

Re: Myślę sobie, że jestem stara

: 01 gru 2011, 13:56
autor: trinitty
Witajcie, wiem że nie jestem już młódką, ale nie mam jeszcze menopauzy i chciałabym czuć się atrakcyjna jak każda kobieta. Kiedyś oglądał się za mną na ulicy co drugi facet, a teraz jak jeden w ciągu dnia rzuci przelotne spojrzenie, to ja się cieszę i to jest wyjątkowa chwila! A wczoraj na przyjęciu rodzinnym mój własny mąż flirtował z moją dwudziestoletnią kuzynką, wgapiał się w jej młode ciało! Tańczyli przez pół wieczoru, a jak ja chciałam z nim zatańczyć, to powiedział, że się już zmęczył. A potem zatańczył z nią jeszcze jeden taniec, bo się tak słodko uśmiechnęła, bez tych kurzych łapek przy oczach!! Co się ze mną musiało stać? Ja wiem, że zmarszczki, że te kurze łapki i skóra nie taka gładka jak kilka lat temu, ale do cholery! Ja nie chcę tak! Kremy nic nie dają, tylko ładnie pachną. Znacie jakiś sposób na "dorosłą cerę"? Nie chcę, żeby te kreski i kurze łapki przyrastały w takim tempie! Jak mam znowu przyciągać uwagę facetów??
Co do młodości to wszystko siedzi w naszej głowie - grunt to pozytywne myślenie. Wiele czytałam o NLP - metoda akceptowania tego, co jest i jakie jest. Znalazłam o tym w jednej z książek Ady Kostrz - Kosteckiej "Zatrzymaj młodość - książka adekwatna do tytułu postu :) Grunt to pogodzić z tym, co mamy i doceniać to co mamy :) Bo jesteśmy świetnie - każda z nas z osobna i wszystkie razem ;)

: 14 gru 2011, 11:39
autor: Loverdose
Twojemu mężowi też nie ubywa i zachowywał się nie w porządku wobec Ciebie. Nie chce być niemiła, ale niektórzy mężczyźni - ci niedowartościowani i zakompleksieni mają ciągoty do znacznie młodszych dziewczyn od siebie. (w ich oczach są w pewien sposób atrakcyjni, dojrzali, ustawieni). Najważniejsze to umieć starzeć się z godnością, akceptować siebie. Poza tym kobiety mają tendencję do negatywnego postrzegania własnego wyglądu. Dbaj o siebie, dużo przebywaj na świeżym powietrzu, dużo się uśmiechaj, spełniaj marzenia, rozwijaj swoje pasje i nie oglądaj się na faceta, który Cię nie docenia. Z pewnością jest wielu takich, którzy uważają Cię za bardzo atrakcyjną kobietę i chętnie się z Tobą umówili. Moi rodzice - oboje po 50 lat są w sobie nadal zakochani, a tata nie widzi świata poza mamą mimo że jest trochę przy kości itd. Miłość się nie starzeje! A Ty zawsze staraj się wyglądać atrakcyjnie, ładny makijaż (raczej dyskretny), eleganckie ubranka podkreślające Twoje atuty itd. I pływaj, pływanie odmładza - płuca lepiej pracują - oddychają "całe" przez co super dotleniają cały organizm a to wpływa na młody wygląd. Na gazecie.pl był o tym artykuł, poczytaj sobie:)

: 21 gru 2011, 17:06
autor: Delikatna
a ja uważam, że zmarszczki są sexy.Zaczęły mi się robić "kurze łapki" od uśmiechania się i wiecie co- nie mam zamiaru przestawać się uśmiechać :)))