Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kobietki pomóżcie. Już niedługo bedą pierwsze urodzinki Antolka a ja nieumiem nauczyć go dmuchać. Próbowałam dmuchać i pokazywać mu jak to robić, zapalałam swieczkę i też trenowaliśmy. Synuś tylko najchetniej to by łapkę wsadzał w świeczuszkę i najwyraźniej mu się podoba ten płomyczek i tylko się śmieje zamiast dmuchać.

Z tym rzezywiście jest problem... Ja mojego Dawidka też uczyłam zdmuchiwać świeczkę i nawet mu się to czasem udawało ale na roczku ja musiałam to zrobić za niego. Mam nadzieję że tobie uda się nauczyć Antolka ale jeśli nie to nie martw się, goście to zrozumieją. W końcu to mały szkrab jeszcze...

Muszę tez podpytac mamę jak to zrobić bo pamiętam jak uczyliśmy najmłodszą siostrę i sama dmuchala z sukcesem z tortu i obyło sie bez plucia
Ale czekam tez na Wasze rady.

99% roczniaków jakie znam samo świeczki nie dmuchało. Nawet te które to umiały po prostu były tak zaaferowane tym co się wokół niego dzieje tego dnia, że nie miały ochoty na dmuchanie w świeczkę.
Piotruś się nauczył tej sztuki najpierw gwiżdżąc w gwizdek, potem dopiero dmuchaliśmy w świeczkę. Ale świeczkę na jego torcie i tak zdmuchnęłam ja.
Mi akurat nie wydawało się to ważne - najważniejsze, żeby dziecko tego dnia było szczęśliwe i uśmiechnięte. I tego Wam życzę

lilo, a widzisz o gwizdku nie pomyślałam może to jest sposób dzięki

oczywiscie, że najważniejsze aby krasnal był szczęśliwy i jak będzie trzeba to mu pomogę dmuchać, jakoś tak sobie wyobraziłam, że to on sam powinien tym bardziej, że pamietam jak dmuchała moja najmłodsza siostra i jak z nia trenowaliśmy, tylko nie pamiętam jak ją tego nauczylismy

Spróbuj, spróbuj Piotruś szybko załapał że trzeba dmuchąć żeby coś zagwidzało, potem z dmuchaniem nie było problemu Ale i tak nie chciał współpracować w swoje urodziny. Ale cóż - tego dnia wolno mu było wszystko

jutro lecę do sklepu po gwizdek

No a potem bozenka daj znac jak bylo na roczku bo widze ze Antos to juz ma roczek i opowiedz czy sam zdmuchnal swieczke czy mu pomoglas.. Ja moja NIcolcie tez probuje uczyc dmuchac ale jakos z marnym rezultatem.. Zgadzam sie w stu procentach z Lilo ze to nie jest wazne.. czy zdmuchnie ta swieczke czy nie.. wazne zeby dziecko bylo w tym dniu(i nie tylko w tym) szczesliwe i bedzie ok,ja tez chetnie moge swieczuszke zdmuchnac

Kristi, zdmuchnęłam za niego, ale podobno on też zrobił taką minkę, że wyglądało jakby sam dmuchał
Jejku to juz 3 miesiące temu było

A to fajnie ze tak Fajne zdjecie z urlopu To bylliscie nad morzem?? My sie wybieramy do Kolobrzegu teraz w Niedziele i juz sie doczekac nie umiem Oj tak ten czas szybko leci.. az zaaaa