mały nie jadek

[cyn_inspiration]

Co robić jak dziecko nie chce jeść??? od wczoraj moja córka nie je normalnie. Dziś np zjadła pierwszy posiłek o 15. potem troszkę rosołu i koniec. Jak sobie radzić? panikować czy nie przejmować się? a może do lekarza iść?

[JoannaS]

Spokojnie. Rozumiem ze wczesniej jadałą normalnie?
To moze zrob jej na kanapkach z ketchupu buzie 2 kropki (oczy) taki ptaszek jako nosek i usta. I zrob zabawe jak ugryzie i trafina kropke to sie smiej ze oko kanapce zjadla.
Ja tak czasem robie i tak sie chichraja ze nie zauwazaja ze zjadly całą kanapke.
Tez baaardzo czesto z ketchupu ( bo moje musze miec choc troszke ale musi byc ketchup) np zero, 1, 2 , 3 i Maja jest starsza to wie albo robie litere jakbym kanapki podpisywala M czyli to kanapka dla Mai, H dla Hani . Hania juz po malu kojarzy jak wyglada H
a z szynki lub sera zoltego mozesz wziasc jak masz w domu foremki do ciastek w ksztalcie serca czy gwiazki i dac corce zeby sama na szynce/serze wyciela foremka ksztalt.
To ja tak robie jak moje zaczynaja wydziwwiac z jedzeniem co rzadko sie zdarza. Moze i u Ciebie to poskutkuje

[cyn_inspiration]

Dzięki za cenne rady, ale moja to alergik, i wielu rzeczy nie może jeść. Tak jadła normalnie, do czasu.
Kanapki może mieć jedynie z szynką bez dodatków. a z tego nie ozdobie kanapki z resztą żuje żyje i wypluwa.

[aniawlkp86]

posiłki najlepiej jakby były kolorowe to zachęcą dziecko do jedzenia i najlepiej w małych porcjach bo jak to mówią dziecko ma żołądek wielkości swojej pięści
poza tym podsuwaj do jedzenia to co najbardziej lubi na okres gdy nie chce za bardzo jeść...
skoro wcześniej jadła normalnie to może to być też objaw zbliżającej się jakiejś choroby i najlepiej obserwuj małą

[dorotaczekolada]

cyn_inspiration, no wlasnie jak Mati czy Lena zaczynaja marudzic przy jedzeniu to znak ze idzie choroba

[JoannaS]

no to z szynki zrob gwiazdke a najlepiej jak ona sama ja zrobi moze wtedy jest szansa ze jej nie wypluje bo po 1wsze jest w fajnym ksztalcie a po 2 sama ja zrobi.
A jakie szynki je ? poledwice z kurczaka czy jaka?
Moze jest za tlusta z żyłami?
Ja kupuje takie delikatne.

[NICOLA_1985]

dziecko nie da sobie krzywdy zrobic jesli o jedzeie chodzi, jest już na tyle duża, że zawoła jeść, jak zgłodnieje. Byleby piła dużo.

podpisuje się pod tym obiema rękami, ja nigdy nie zmuszałam mojej córki do jedzenia, jadła ile chciała i nigdy jej nie wciskałam na siłę więcej niż była w stanie zjeśc a tez bywały dni , że tylko piła i praktycznie nie zjadła nic.. czasami tylko kilka gryzów kanapki i kilka łyżek zupy przez cały dzien.. nigdy nie robiłam z tego tragedii i nie zagłodziła się jak widac nie martw się na pewno to minie i przypuszczam ,że jeszcze mogą przyjśc takie dni kiedy znowu nie będzie miała apetytu...

[ Dodano: 2011-01-17, 10:12 ]
zawsze jeśli bardzo Cię to niepokoi możesz się w aptece popytac o syropek na apetyt - ja nigdy nie stosowałam bo uważam, że dziecko jak zgłodnieje to samo przyjdzie ale są rodzice którzy podają takie syropki i dzieci nie mają wtedy dni bez apetytu

[cyn_inspiration]

NICOLA_1985, Gabi, ja też nie zmuszam małej dojedzenia ona jak nie chce to nie chce i koniec. Dzięki za rady dziś tez zrobiłąm jej kasze ale nie było mowy, usmarzyłam plecki z jabłkiem i zjadła troszkę. Muszę porostu utrafić.

[ Dodano: 2011-01-17, 15:02 ]
JoannaS, ona je tylko z indyka szyneczki albo kurczaka a jeśli od czasu do czasu inną jakaś to tylko chudą kruchą, pachnącą wymieli cały smak wyssie z niej a potem jest twu twu

[JoannaS]

Muszę porostu utrafić.

Albo przeczekaj. Nie lataj z talerzem kolo niej bo jeszcze bardziej sie zrazi
oczywiscie nie mowie ze latasz tylko tak z cudzyslowiu
Mysle ze jak kiedys miala apetyt to ten okres jej minie

[moni26]

ale po jednym dniu żeby stwierdzić że dziecko jest nie jadkiem to troszkę chyba za szybko może po prostu miało zły dzień. Przecież nam samym apetyt się zmienia, i też jadamy różnie, a czasami nawet zapominamy o jedzeniu. Jessica jest w tym wieku że pewnie ją wszystko interesuje, chętnie poznaje świat i może nie mieć czasu na jedzenie