Strona 1 z 1

skin to skin kontakt

: 16 sty 2011, 21:34
autor: askra
Ostatnio modne okreslenie, ale czegos faktycznie waznego i wyjatkowego. Jak wygladaly u was powiedzmy pierwsze dwie godz po porodzie? Od razu moglyscie wziac maluszka i polozyc go na brzuszku? Bez ubranka jeszcze? Czy raczej praktykowane jest ciagle w szpitalach branie dziecka przez polazna do umycia i ubrania?
Czy uwazacie, ze faktycznie te pierwsze minuty skin-to-skin zaspokajaja pierwsze emocjonalne potrzeby dziecka? A karmienie w przeciagu pierwszych dwoch godz wzmacnia odpornosc i to moment na najlepsza nauke ssania?
A jak wygladaja dwie pierwsze godz po cesarce? Cos jest inaczej?
A co z pomyslem na ojcowski skin to skin?

: 16 sty 2011, 21:44
autor: dorotaczekolada
askra, po pierwszym porodzie polozyli mi synka od razu na piersi. pamietam ta ulge is spokoj..potem wzieli go na mierzenie i oddali juz w ubranku. karmilam duzo pozniej bo maly spal bardzo dlugo po porodzie
z corka bylo inaczej,nie dali mi jej od razu bo byla nieco sina,lezala na lozeczku kolo mnie. potem ja badali i wazyli i dopiero mi ja dali. ale wtedy mala od razu zassala cycusia :-)

: 16 sty 2011, 21:59
autor: aniawlkp86
Hanię położyli mi od razu po porodzie na brzuchu i mogłam ją przytulić,jaką się wtedy ulgę czuje że już po wszystkim i można ukochać swoje dziecko :ico_brawa_01:
karmiłam dopiero 7 godzin po porodzie,bo Hania tak smacznie spała,że jej nie budziłam,zresztą ja też zmęczona byłam...

: 16 sty 2011, 22:20
autor: elibell
u nas planuje się poród więc oczywiście wybrałam by mi ją dali jak tylko wyjdzie, no wtedy nie wiedziałam czy to ON czy ONA, ale pierwsze co to się przestraszyłam, otworzyła wielkie czarne oczy i patrzyła na mnie, a mi się przypomniał sen sprzed kilku tygodni wstecz, dosłownie śniła mi się moja córa, zlękłam się jej, ale zapytałam lekarz czy chłopiec czy dziewuszka, potem ją wzieli do badania oczyszczania dróg odechowych i tego wszystkiego co robią, następnie dali ją męzowi a doktor kończyła ze mną hihihi, już po wszystkim jeszcze zapytali mnie czy mnie umyć, jakoż e miałam nogę sparaliżowaną znieczuleniem i nic nie czułam zgodziłam się i za chwilę wszyscy znikneli z sali mówić że teraz czas dla nas dla rodziców i dziecka, i wtedy małą dałam do piersi nie wiem czy jadła bo znieczulenie tak działało, po pół godzinie, może dalej, przyszli po mnie i elizke i na sale poporodowa i miałam ją wciąż przy sobie, jak potrzebowałam pomocy to guziczek i położna przychodziła, ale zawołałam ją tylko raz jak dosłownie nie wiedziałam jak przewinąc dzieciątko bo się bałam ją rozebrać hihihi.

: 17 sty 2011, 19:14
autor: askra
Nam bardzo zalezy na tym zeby nasz Dzidzius mogl przezyc i skin to skin z mama i z tata. Czasem wydaje mi sie, ze w tych dziwnych czasach trzeba dbac bardziej o zdrowie psychiczne dziecka...w zasadzie zdrowie fizyczne mozna kupic za odpowiednie pieniadze i w odpowiednim czasie, ale z psychika bywa gorzej. Dlatego mam nadzieje, ze uda nam sie zapewnic Dzidziusiowi juz to pierwsze poczucie bezpieczenstwa.

: 17 sty 2011, 22:25
autor: elibell
piękna chwila zbliża matkę do dziecka bardzo i ojca także:)

Re: skin to skin kontakt

: 18 sty 2011, 00:10
autor: moni26
A jak wygladaja dwie pierwsze godz po cesarce? Cos jest inaczej?
u nas w szpitalu dziecko po cesarce zabierają do inkubatora na do grzanie, więc nie dostajesz dziecka. Ja ur małą o 8:20 a przynieśli mi ją dopiero późnym popołudniem...

: 18 sty 2011, 17:40
autor: askra
u nas w szpitalu dziecko po cesarce zabierają do inkubatora na do grzanie, więc nie dostajesz dziecka. Ja ur małą o 8:20 a przynieśli mi ją dopiero późnym popołudniem...
jak to na dogrzanie? czemu? wszystkie dzieci tak biora?

: 18 sty 2011, 19:24
autor: Kocura Bura
A jak wygladaja dwie pierwsze godz po cesarce? Cos jest inaczej?
Mnie Zuzię pokazali jak tylko wyjęli z brzucha, jeszcze związaną ze mną :-)
Potem poszła do pielęgniarek na te wszystkie czynności, ale tam był mąż, dzięki temu mam zdjęcia takiej niezadowolonej Zuzy :ico_haha_01:
Jak już porobili ze mną co trza i wylądowałam na sali to mąż przywiózł Zuzię w wózku.
Na noc ją zabrali, no bo ja i tak nóżkami jeszcze nie byłam w stanie ruszać.

: 18 sty 2011, 21:48
autor: moni26
jak to na dogrzanie? czemu? wszystkie dzieci tak biora?
Te pierwsze kilka godzin mała spędziła w inkubatorze aby takie przyjście na świat nie było
dla niej zbyt dużym szokiem (tak postępują w naszym szpitalu, przez 2 do 4 godz dzieciaczki są w inkubatorze aby je dogrzać i oswoić z nowym środowiskiem)

Martyna dostała 10 punktów więc nie było jakiś zagrożeń, była zdrowiutka i tylko sobie leżakowała