zgadzam się z tym w 100%, trzeba polubić siebie by inni mogli też tego dokonać, inaczej ciężko takim osobą w zyciu i chyba bez względu na to czy jest się cud piękną, wysolaryzowaną, z blond pasemkami i tipsami i w krótkich bluzeczkach i facetem super przystojnym oczywiście w pieknej wypasionej bryce, heheheh tak wyobrażam sobie te tzw. chiliderki.Mówią, że zanim ktoś nas polubi/pokocha my same powinnyśmy najpierw polubić siebie.
to charakter Polaków niestety, narzekanie że ma sie źle bo sasiad z boku ma nowsze meble czy coś w podobie. Ja dostrzegłam to dopiero będąc za granicą, jak jestesmy smutni, nudni i wiecznie nam nic nie odpowiada, jak świeci słońce to zamiast się z niego cieszyć płaczemy, ze jutro zapowiadają deszcz. A jakby tak każdy własnie patrzył w swój portfel, w sóje podwórko i kochał siebie o jakby było lepiej i weselej i łatwiej zyć.tym własnie jak zazdrościmy innym, zaglądamy na kogoś podwórko, zamiast zająć się sobą,
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość