brunatna krew w tygodniu ciąży??

[izabelllla123]

Hej Dziewczyny mam kolejne pytanie do was.

Wstałam dzis w nocy standardowo na siku i podczas podcierania się zobaczyłam na papierze toaletowym krew w kolorze brunatnym, było jej dość sporo.

Od razu zadzwoniłam do szpitala, ale dyżurna pielęgniarka z ginekologi powiedział mi że jeśli dostanę ostrego bólu podbrzusza wtedy się mam zgłosić, bo takie krwawienie jest normalne.....

Mówiłam jej że biorę luteinę, po czym stwierdział że to może luteina się wchłania i taki kolor krwi nic złego nie oznacza, jak będzie żywo czerwona /taka jak bym sobie rozcieła palec/to wtedy jest zagrożenie

A co Wy o tym sadzicie, bo ja prawie całą noc nie przespałam bo poprzednią ciążę straciłam właśnie w tym samym okresie ciąży.

[mal]

izabelllla123, myślę że lepiej by było jakbyś osobiście poszła do szpitala i tam gin by cię zbadał czy zrobił usg ,może i ilość leku zwiększy tym bardziej, że poprzednia ciąża zakończyła się niepowadzeniem
w końcu przez telefon nikt jeszcze nie umie ocenić co się dzieje z organizmem ciężarnej i ginekolodzy po tysiąckroć zawsze mówią że jak coś niepokoi ciężarną to zawsze należy skontaktować się z lekarzem
także śmiało idź do szpitala po poradę

[madzens]

izabelllla123, Ja 8 tygodnia ciazy mialam to samo Wiem ze sie strasznie wystraszylam i zaraz dzwonilam do gina. On powiedzila mi to samo, tyle ze ja wtedy bralam duphaston. Plamilam chyba tak dobry tydzien W kocnu nie wytrzymalam i poszlam na wizyte do gina I wszystko bylo ok Kazal mi zwiekszyc dawke z 2 na 3 tabletki. Sam nie mogl okreslic dlaczego plamie
Moze wlasnie tak byc ze te hormony czyli te tabletki moga wywolywac taka reakcje Ja jeszcze u siebie podejrzewalam ze to moze byc od nadzerki
Takze jak nie masz zadnych bolow i nie ma zywej krwi to nie masz co sie martwic Ale dla spokoju umow sie z ginem jak najszybciej mozesz tak dla pewnosci.
No i jest jeden plus ze bierze luteine co chroni twoje malenstwo

[ Dodano: 2011-03-06, 09:07 ]
I tez wczesniej stracilam 2 ciaze Dlatego wiem co czujesz Ale spokój jest najwazniejszy

[izabelllla123]

Teraz u mnie nie ma praktycznie wogole krwawienia... jakieś 2-3 male plamki na wkladce zostały..... Jutro mój gin przyjmuje zadzwonię do niego i jak tylko będzie miał wole od razu do niego polecę.

Dziękuję wam bardzo za pomoc

[Koroneczka]

izabelllla123, ja bym kochana pognała jednak do szpitala by sprawdzić czy wszystko jest w porządku! Sama straciłam dwie ciąże i wiem jak takie niepokojące sygnały działają na kobietę. Nie uspokoisz się jeśli nie sprawdzisz , że wszystko jest w porządku.
Przyczyn takiego krwawienia może być wiele, ale też lepiej będzie jak wykluczysz chociaż część z nich. Napisz potem jak się czujesz i czy jest ok. Trzymamy za Ciebie kciuki!!!

[ Dodano: 2011-03-06, 09:12 ]
izabelllla123, wysłałyśmy post w tym samym czasie dobra decyzja, lepiej dmuchać na zimne Będzie dobrze!

[askra]

izabelllla123, nic sie nie boj, na pewno bedzie dobrze!! tylko moze faktycznie udaj sie jak najpredzej do lekarza.
Ja miałam takie małe krwawienie, ale to było coś koło 13 t.c nie pamiętam dokładnie, krew była brunatna i taka z kawałkami tkanki, lekarz potem powiedział, ze to zupełnie nie od dziecka tylko raczej z pochwy. Krew świadcząca o tym, ze z dzieckiem jest cos nie tak byłaby żywa i miałabym jakieś inne objawy. Ale oczywiście zawsze trzeba to sprawdzić na pewno.

[izabelllla123]

krew była brunatna i taka z kawałkami tkanki

u mnie własnie byla taka sama.... podobna troszke do tej jaką miałam pod koniec @.

Jutro dzwonie do gina.

[elibell]

najlepiej iść do lekarza i się uspokoić jego słowami.
Ja też miałam takie plamienia i położna powiedziała, że to normalne, że organizm sie oczyszcza, że martwić się należy jak wystąpi choć odrobina żywej krwi, wtedy czym prędzej do szpitala.

[aga216]

a ja bym jednak podjechała do szpitala,bo to nigdy nie wiadomo,u jednych może byc tak u drugich tak,pojedziesz sprawdzisz czy wszystko ok i sie uspokoisz,a tak bedziesz ciągle myślec,ja jestem z tych co wola dmuchac na zimnie
zycze zeby było wszystko ok

[izabelllla123]

Rozmawiałam z moim ginem prowadzącym ciążę.... powiedział że nie może zrobić USG bo miałam w poniedziałek i nie ma potrzeby bym przyjeżdzala do szpitala, takie plamienie mogłam miec spowodowane tym że sie przepracowalam wczoraj przy sprzataniu domu i podnioslam ciut za ciężką rzecz..

mam się oszczędzać i odpoczywać, nadal brać luteinę. Gdyby pojawiła sie żywa krew to mam od razu do niego dzwonić.