Strona 1 z 5

przeprowadzka do Warszawy

: 06 mar 2011, 12:48
autor: moni26
Dostaliśmy propozycję przeniesienia się do Warszawy.
Zastanawiam się na wszelkie sposoby czy to będzie opłacalne dla nas. Wynajem mieszkania, życie w Warszawie, Martyny przedszkole... itp.

Ile kosztuje przedszkole prywatne, bo o państwowym to pewnie nie ma co marzyć :-)
Opłaty za prąd, wodę... mniej więcej ile średnio wychodzi za media nie ujęte w opłacie czynszowej.
Ogólnie ile wychodzi kasy na życie dla 3 os rodziny, mam na myśli takie miesięczne wydatki na jedzenie, koszty życia codziennego.

Pytam o to wszystko bo zdaję sobie sprawę że życie w stolicy będzie droższe niż teraz jak mieszkam w Olkuszu :-)

: 06 mar 2011, 13:03
autor: JoannaS
Ile kosztuje przedszkole prywatne, bo o państwowym to pewnie nie ma co marzyć
Prywatne w Wawie to podejrzewam ze ok. 1000zl. :ico_noniewiem:
Moja kolezanka mieszkała w stolicy ale mąż duzo zarabiał i ona tez jak na kobiete. mieszkali w malutkim mieszkaniu chyba kawalerka to była albo 2 małe pokoiki ale wydaje mi sie ze kawalerka bo mieszkania sa mega drogie .
teraz tzn 6 msc temu ona z corka wrocila na slask bo sie rozwiodła i nie stac ja bylo zeby tam mieszkac .
Ale czemu chcesz corke dac do prywatnego ? chodzi ci o okres terazniejszy czyli od marca do czerwca czy od wrzesnia? bo Martynka od wrzesnia chyba do zerowki juz bedzie szła tak?
A jak juz sie przeniesiecie to Martynka musi chodzic do p-kola ? wkoncu zostało tylko 4 msc badz 3 jezeli sie w kwietniu przeprowadzicie i stracic nie straci bo w p-kolach jeszcze sie nie ucza.
i zawsze to 1000zl masz w kieszeni. a od wrzesnia do zerowki.

: 06 mar 2011, 14:07
autor: moni26
Martyna jeszcze nie idzie do zerówki tylko do 4-latków. :-)
Myślę o prywatnym, ponieważ wiem że trudno jest o państwowe, a dwa zapisy są już teraz a my jeszcze nie wiemy czy M przyjmie propozycję, więc później może być za późno aby ja przyjęli do państwowego.
Jak patrzyłam na oferty wynajmu to tak mniej więcej ceny kształtowały się w granicach 1700-2000 tyś za mieszkanie dwupokojowe i do tego opłaty medialne...

: 06 mar 2011, 14:26
autor: JoannaS
jedzenie ciezko obliczyc ale łatwiej jak wiesz ile teraz wydajesz. jak np teraz na wyzywienie idzie ci 1500 to w Wawie moze isc 2000zl.

zawsze jak bedziesz przyjezdzala do olkusza mozesz co nie co kupic to co zauwazysz ze jest tansze a ma jakis długi termin waznosci.

znam osoby ktore mieszkaja w duzych miastach drogich a jak jadą do rodzicow to sie obkupuja bo jest 50% tansze a czasami mowia ze wiecej jak 50% :ico_haha_02:

: 06 mar 2011, 14:48
autor: moni26
co racja to racja :-)

kurcze, jak nic się nie działo to nie działo.... a teraz tyle zmian :ico_szoking: czekamy na info z banku, a tu teraz ta propozycja pracy ufff

: 06 mar 2011, 14:55
autor: JoannaS
zazwyczaj jak jest cisza to jest to cisza przed burza.
A i w takich sytuacjach czasami zycie samo pokarze co wybrać.
Zycze powodzenia i trzymam kciuki zebyscie wybrali właściwa dla Was decyzje. :ico_sorki:

: 06 mar 2011, 18:33
autor: kami111
moni26, ja jestem z Warszawy. To prawda życie tu jest cholernie drogie. ale z czasem jak obeznasz się ze sklepami to można taniej robić zakupy :) Wynajem mniej więcej tak jak napisałaś,ale cena zależy od lokalizacji. Przedszkole ok 1000zł. ale jak oboje macie pracę i będziecie mieli zameldowanie to możesz spokojnie się starać o Państwowe. Zresztą tak czy siak złożyć dokumenty możesz :)

Warszawa jest droższa ale powiem Ci że to kwestia tego jak się żyje :) Jak wiesz gdzie robić zakupy to tak jak mówię można spokojnie dać radę.
Musicie sobie przeliczyć wszystko i sami zdecydować
Życzę powodzenia.

: 06 mar 2011, 19:56
autor: askra
ja tez z Wawy choc studiowałam gdzie indziej i teraz niedawno sie wyprowadziłam. Nie lubie wawy...paskudne miejsce do zycia...
Przedszkole to koszt 1000 zł plus czesto dodatkowych niby nie obowiązkowych zajęć typu angielski czy taniec.
Wynajęcie mieszkania 2 pok w przyzwoitych warunkach i dzielnicy to koło 1200 - 1800 zł. Plus oczywiście opłaty.
Ciuchlandy drogie jak cholera :ico_oczko:
ale sklepy pozostaja te same...czy biedronka czy lidl wszedzie tak samo tanio. Co prawda wiecej jest drogich żabek czy Almy, ale tańsze też da sie znaleźć....
Komunikacja miejska tez sporo. No i korki niestety...

: 06 mar 2011, 20:27
autor: kami111
askra, taki urok Warszawy co ?:)
Ja w Warszawie od 2 lat. Wcześniej mieszkałam w Mińsku Maz. a jeszcze wcześniej w łódzkim. I czasem jak jade do rodziców to mam wrażenie że właśnie w cucholandach czy sklepach odzieżowych to prawie za darmo sprzedają te rzeczy :-D

: 06 mar 2011, 20:35
autor: askra
mnie najbardziej tez ciuchlandy wkurzały albo outlety...drogo i bleee... zdecydowanie taniej jest w sieciówkach. A jak studiowałam poza wawa to dopiero mogłam sobie pobuszowac po ciuchach...naprawde dało sie kupić porządne bluzeczki po 5 zł. :ico_oczko:
Nie lubię Wawy. Naprawdę. Uważam, ze jest bardzo drogo, o chodzeniu po knajpach mozna zapomnieć jak byle piwko kosztuje ponad 10 zł, gałka lodów w centrum 3zł, a obiad w lepszym miejscu niz budka chińczyka po min 30 zł os osoby. No i nie mówię to o tych najwyzszych cenach. Jak dla mnie standard życia jest tam kiepski, bo z takimi cenami to niewiele można zdziałac. :ico_noniewiem:
Jak porównuję ceny do miejsca gdzie teraz mieszkam to sa identyczne :ico_olaboga: a przecież teraz płacę w euro...i mieszkam w jednym z wiekszych miast porażka...
Nawiasem gałka lodów u nas na starówce to 80 centów = 3 zł...