Strona 1 z 6

mobbing w pracy

: 07 mar 2011, 21:29
autor: lawinia
Pracuję w korporacji i mam mobbing w pracy:( Jestem matką dwójki małych dzieci(półtora roku i 5 mies.) a do pracy nowej poszłam, bo musiałam, z pieniążkami nie było dobrze. W poprzedniej pracy było fajnie, ale była na zlecenie i tutaj zarabiam lepiej trochę i jest na umowę o pracę, ale... każdy dzień albo prawie każdy jest koszmarem, szczególnie kiedy mamy tzw spotkania z szefem i podsumowuje naszą pracę. Ostatnio się popłakałam, bo powiedział mi, że nie robię nic dobrze, wymuszał, żebym powiedziała jakie problemy osobiste mam w domu... że niby to rzutuje na pracę...innych kolegów tez to spoktało, a nasz zespół naprawdę ma najlepsze wyniki w firmie... ja jestem nowa, pracuję półtora miesiąca tam, jestem w okresie próbnym, ale już grożono mnie zwolnieniem..:( Pracowałam wcześniej, to jest mój siódmy rok pracy zawodowej, w jednej pracy miałam szefową, która przez pierwsze dwa tygodnie trochę straszyła, ale tyle, potem spoko... a tu... tak nie może być:( Dziś mi znowu robił wyrzuty a jak pytałam o konkrety.. zamilkł...i wymyślał rzeczy typu... rozbijanie komuś kubka na głowie... że co?

Kobiety nie poddajcie się mobbingowi w pracy!

: 07 mar 2011, 22:18
autor: elibell
lawinia, a nie możesz napisac do góry, przedstawić sytuacji, albo pogadac ze współpracownikami i zgłosic tego gdzieś wyżej. Przecież są jednostki nad Twoim szefem

: 07 mar 2011, 23:13
autor: ramonka
a nie możesz napisac do góry, przedstawić sytuacji, albo pogadac ze współpracownikami i zgłosic tego gdzieś wyżej
pewnie może ale...
powiedział mi, że nie robię nic dobrze, wymuszał, żebym powiedziała jakie problemy osobiste mam w domu... że niby to rzutuje na pracę
moze faktycznie cos jest nie tak?
:ico_noniewiem:
zwłaszcza droga kolezanko, że śmiem stwierdzić, że jesteś trochę "rozchwiana" emocjonalnie... ze tak delikatnie to nazwę :ico_noniewiem:

: 07 mar 2011, 23:24
autor: JoannaS
że jesteś trochę "rozchwiana" emocjonalnie... ze tak delikatnie to nazwę
nic dodac nic ujac :ico_oczko:

: 08 mar 2011, 08:21
autor: lawinia
AAA ok, rozumiem. więc na tym polega wsparcie na forum.... hmmm ciekawe... dobra, już przekonałyście mnie, żeby tu nie pisać....

: 08 mar 2011, 12:13
autor: mal
dziewczyny przestańcie

lawinia, a rację dziś mobbing nie jest już nowością faktem dokonanym i same wiecie ze ciężko w takim zespole się pracuje
Kobiety nie poddajcie się mobbingowi w pracy!
właściwie to ciekawi mnie jak sobie z tym radzisz

: 08 mar 2011, 12:13
autor: ramonka
więc na tym polega wsparcie na forum
wcale nie na tym, jednak sama wiesz co wczesniej pisałas
a wracajac do tematu
skoro szef mowi ci ze zle wykonujesz swoje obowiazki to uwazasz ze to mobing?
ja to inaczej nazwałabym...

[ Dodano: 2011-03-08, 11:14 ]
dziewczyny przestańcie
no mal wiadomo jak jest, nikt tu nie pisze nic złego ale ja z tego postu jakos nie odniosłam wrazenia ze ktos jest przesladowany a obrazony
moze facet faktycznie stwierdził ze to wina problemów osobistych a wiadomo, ze te na prace nie powinny się przekładac

: 08 mar 2011, 12:34
autor: mal
już ni wpsomnę że o tym mówi kodeks pracy Art. 943. § 1,2,3,4 i 5

[ Dodano: 2011-03-08, 11:38 ]
dlatego proszę sie trzymać tematu a nie oceniać rozchwianie emocjonalne koleżanki

: 08 mar 2011, 12:58
autor: ramonka
już ni wpsomnę że o tym mówi kodeks pracy Art. 943. § 1,2,3,4 i 5
o czym mowi?
o tym, ze szef nie ma prawa zadac wykonywania obowiazkow własciwie?
ej tam

wiec dobrze
lawinia, bardzo ci współczuje
na podstawie w.w. kodeksu mozesz zgłosic gdzies sprawę

: 08 mar 2011, 20:35
autor: lawinia
właściwie to ciekawi mnie jak sobie z tym radzisz
A jakoś znoszę, bo niestety nie muszę sobie z tym dalej radzić, on powiedział, że po prostu nie przedłuży mi umowy... więc muszę szukać pracy... ale życie nauczyło mnie pokory i jestem w stanie wykonywać (na ile sił mi starczy) każdą pracę (oczywiście, ten najstarszy zawód świata nie wchodzi w grę:D)