Jak dbać o cerę i włosy w czasie ciąży i karmienia

[kolorek]

Witam przyszłe i obecne Mamy.

Mam do was pytanie.
Co sądzicie o organizacji w szkołach rodzenia kursów dla przyszłych Matek dotyczących pielęgnacji cery i włosów w czasie ciąży i karmienia?
Nie byłyby one powiązane z reklamą jakichkolwiek kosmetyków, a jedynie na kosmetycznych i fryzjerskich poradach dotyczących pielęgnacji kobiecego ciała w czasie ciąży i tuż po niej.

Mam zamiar zorganizować takie szkolenia, ale najpierw chciałabym dowiedzieć się czy kursy te cieszyłyby się zainteresowaniem.

Dziękuje wszystkim Mamusiom za opinie!!!!

pozdrawiam.

[Mimozami]

hmm....nie wiem mówiąc szczerze, mnie w tym okresie nie interesowało aż tak to jak wyglądam tylko zdrowie mojego dziecka. ........nie miałam za wiele czasu dla siebie, sypiałam po kilka godzin w nocy więc nie chciałoby mi się jeszcze gdzieś jeździć ;)

ale mogę się mylić ;)

[gwiazdka]

Ja osobiście staram się dbać o siebie w ciąży więc jak najbardziej chętnie poszłabym na spotkanie poświęcone takim poradom. Nawet teraz staram się już czytać o tym jak szybko po ciąży powrócić do wagi sprzed. I wyszukałam informację o płatnej diecie 36s, że opiera się na zdrowym odżywianiu wiec nawet karmiąc piersią będę mogła już chudnąć. Co jest dla mnie bardzo ważne. Zawsze starałam się dbać o siebie i uważam że ciąża nie zwalnia nas tego.

[lilo]

Co sądzicie o organizacji w szkołach rodzenia kursów dla przyszłych Matek dotyczących pielęgnacji cery i włosów w czasie ciąży i karmienia?

Kurs to niekoniecznie. Ale myślę że jakby jedno spotkanie w szkole rodzenia było temu poświęcone to fajna sprawa bo często są wątpliwości jakie kremy można, czy farbować włosy można, korzystać z solarium itp.

karmiąc piersią w ciąży

Tak szybko planujesz kolejne dziecko??? W ciąży nie polecałabym chudnąć....
Choć to pewnie błąd.

Dla mnie ważny jest wygląd ale bez przesady, na pewno nie jestem typem który zaczynam ćwiczyć i stosować dietę 2 tyg. po porodzie...

[gwiazdka]

Dla mnie ważny jest wygląd ale bez przesady, na pewno nie jestem typem który zaczynam ćwiczyć i stosować dietę 2 tyg. po porodzie...

Ale z tego co przeczytałam, dieta 36s którą obecnie "studiuję" jest bezpieczna. Nie chudnie się dużo w bardzo krótkim czasie ale stopniowo a opiera się raczej na nabyciu zdrowych nawyków żywieniowych niż pozbawieniu pewnych składników odżywczych potrzebnych zrównoważonej diecie. Także maleństwo karmione piersią nie będzie poszkodowane :)) A ja będę powoli wracała do formy :))