ja piłam kiedyś czasem jabłkową. NIe pamiętam której firmy...chyba własnie żywca...
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
ale to fakt, ze trzeba zwracać uwagę na etykiety, bo niektóre to faktycznie wody z sokiem, a niektóre to sama chemia
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
No i niektóre są bardzo kaloryczne...prawie jak inne "kolorowe" napoje.
Ja ostatnio piję dużo soczków 100% bez cukru, ale rozcieńczonych pół na pół z wodą gazowaną i dużą ilością lodu
![:-D](./images/smilies/002.gif)
tak też można
![:-D](./images/smilies/002.gif)