Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

D-nika, palenie i jednoczesne przyjmowanie doustnej antykoncepcji moze wywolac problemy z krazeniem , nadcisnienie
czytalam gdziec ze palenie obniza skutecznosc pigulki
Madrosc , madroscia przyznam Ci sie ze robie podobnie jak Ty

Ja przyznaję że też palę papierosy a pigułki biorę już 5 lat (z przerwą na dzidziusia). Na razie nic mi nie jest ale nie wiem czy w przyszłości nie odbije się to na moim zdrowiu. Jakoś muszę się zabezpieczać a inne środki mnie nie przekonują.

Och Wy Palaczki


neładnie neładnie


Palenie papierosów i jednoczesne zażywanie pigułek zdaje sie ze obniza skutecznosc pigułki, wzrasta tez chyba zagrozenie rakiem, do tego nadcisnienie i problemy z krazeniem. Jezeli nadal macie zamiar utzrymywac ten niezdrowy i tfutfu zwyczaj wypalania nikotyny (pardno nie moge sie powstrzymac ,nienawidze petów) to lepiej wybrac sie do lekarza ginekologa, zdaje sie ze sa jakies pigułki secjalnie dla palaczek, najmniej inwazyjne dla nich albo pomyslec o innej metodzie zabezpieczenia.

He he Wronka napisalas to samo co ja , no pigulka podobno obniza ryzyko wystapienia raka ( ptu ptu ) szyjki macicy , ale pewnie pisalas o ryzyku wystapienia raka pluc
Nie wiem jak Wy ale ja nie mam zaufania do innych metod antykoncepcji
(moja kolezanka niedawno urodzila 3 dziecko ze spiralka ( obsunela jej sie )
Nie slyszalam o pigulkach dla palaczek , powiem Wam ze glupio robie bo ukrywam fakt wypalania 10 papieroso dziennie przed moja gin. ( powiedziala mi ze w zyciu by nie dala pig.palaczce , ale poprzednia pani doktor bez problemu mi dala )

dla palacych poleca sie minipigułki czyli słynne na forum Cerazette, może też być zastrzyk, moja ciotka używa plastrów odkąd się pojawiły, pali od 37 lat i jest lekarzem więc zakładam, że plaster też może być
I powiem wam jak moja w/w ciotka: Jak ktoś ma palenie w genach to lepiej żeby palił niż truł d***