JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

Angielski dla dzieci od 3 roku życia Helen Doron i inne

19 maja 2011, 14:20

Witam.

Od września chce Maje i Hanie zapisać na angielski.
Myślałam o Helen Doron, ale słyszałam że jest drogi.
Byłam tam wczoraj i ku mojemu zaskoczeniu nie jest drogo , ale nie wiem jak tam jest .
W tym wieku kazdy kursik dla dzieci jest przez zabawe ale Maja jak miała 3 lata chodziła na Musical Babies i nic nie nauczyła sie nawet 1 słówka nowego poza tymi które ja ją nauczyłam.

Czy Wasze dziecko uczęszcza na angielski i jakie są Wasze opinie na temat tej metody no i jaka to metoda.
Bede wdzieczna za pomoc, bo nie wiem co wybrać :ico_sorki:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

19 maja 2011, 14:29

już taki wątek jest
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopic.php?t=9322
co prawda nie wiele tam postów ale moją opinię znajdziesz :ico_haha_01:

a co do ceny same zajęcia nie są drogie tylko te książki mają drogie.

lilo

19 maja 2011, 14:29

Maja jak miała 3 lata chodziła na Musical Babies i nic nie nauczyła sie nawet 1 słówka nowego poza tymi które ja ją nauczyłam.
Dziwne, mój syn chodzi na zajęcia z angielskiego w przedszkolu i bardzo dużo rzeczy się nauczył - cyferki, nazwy zwierząt, kolory, częsci ciała itp.

Poczytaj też tutaj, moze coś ciekawego znajdziesz http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopic.php?t=7333

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

19 maja 2011, 14:31

Szukałam w innych watkach :ico_haha_01:

Gosia połącz te 2 watki :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-05-19, 14:32 ]
Dziwne, mój syn chodzi na zajęcia z angielskiego w przedszkolu i bardzo dużo rzeczy się nauczył - cyferki, nazwy zwierząt, kolory, częsci ciała itp.
Może Maja miała złą nauczycielke. Nie wiem , ale w domu pieknie łapała to co ja ją uczyłam a tam nie. może nie bawiła sie z nimi nie mam pojecia czemu tam nic nowego sie nie nauczyła.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

19 maja 2011, 14:38

Gosia połącz te 2 watki :ico_sorki: :ico_sorki:
niech 48h będzie na pilnym potem przeniosę i połączę.

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

19 maja 2011, 15:54

niech 48h będzie na pilnym potem przeniosę i połączę.
Wiem, wiem ;-) ;-)

Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

19 maja 2011, 17:32

JoannaS, mam koleżankę co angielskiego uczy. Jej opinia jest taka, że tak małe dzieci powinny 30 min być na takich zajeciach. Więcej wiedzy przyswoją bo po tych 30 min już zaczynają się kręcić i już wcale wiedzy nie przyswajają. Moja Agatka jak miała 8 lat chodziła do niej 1 w tyg po 30 min dodatkowo jeszcze w szkole ma 2 angielskie. W przedszkolu też miała :ico_sorki:

Jestem za angielskim lub innym językiem, ale tak jak twoje dziewuszki moim zdaniem powinny góra 2 razy w tyg po 30 min. chodzić wiecej na tym zyskają niż by miały po godz. siedzieć.

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

19 maja 2011, 17:48

Ja po latach nauki róznych jezyków wiem, że nie liczy się szkoła i metoda, ale nauczyciel. Czasem w najnędzniejszej szkółce znajdziesz kogoś kto nauczy twoje dziecko więcej... Pogadaj przede wszystkim z nauczycielem, ktory bedzie prowadził te zajęcia tzn jaki ma program i wybadaj czy podchodzi do tego entuzjastycznie czy chce tylko odwalić robotę :ico_oczko:
A tak poza zajęciami to najlepiej jest też w domu działać tzn piosenki po angielsku, bajki krótkie też mogą być takie łatwe, jest dość dużo dla dzieci w sprzedaży, książeczki, zabawki uczące.

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

19 maja 2011, 18:02

ja dla takich dzieci polecam przede wszystkim bajki /piosenki/tv angielska :ico_sorki:
mieszkamy zagranica i nie kupilismy polskiej tv ze wzgledu na maye....od urodzenia mowimy do niej tylko po polsku a w tv od zawsze slyszy tylko angielski...nim poszla do przedszkola rozumiala po angielsku i budowala nieskomplikowane zdania ,bawila sie "po angielsku"...w przedszkolu nigdy nie miala klopotu z dogadaniem sie,teraz po 9 mcach przedszkola mowi biegle...podstawy dal jej tv-stety niestety...niby chce sie ograniczyc te bajki,ale w dluzszym okresie czasu nawet jedna bajeczka dzinnie da duze efekty...dzieci nie potrzebuja tlumaczenia ze red to znaczy czerwony,one wylapia to same z tresci :ico_sorki:

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

19 maja 2011, 18:30

Jaś ma angielski w przedszkolu, jestem zadowolona bo fajnie liczy i zna słówka warzywa owoce zwierzaki zajęcia ma 2x w tyg po 30 min

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość