Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witajcie.
Byłyście kiedyś zdradzone?????????//
To nie jest fajne uczucie?
Podzielcie się tym co czuliście wtedy.

[ Dodano: 26-05-2011, 11:22 ]
Ja wiem jak to jest byłam raz zdradzona tak poważnie że na własne oczy to widziałam.

To nie jest fajne uczucie?

to pytanie bo jak tak to chyba bez senu. Przecież to normalne że zdradzonym być to nic fajnego.

hmmm pewno, że nic fajnego, nigdy rozczarowanie kimś w kogo się tak strasznie wierzyło nie jest fajne, to jak jakby dostać porządnego liścia w twarz. Ja byłam zdradzona nie widziałam tego, nie wiem co bym zrobiła jakbym była świadkiem zdrady - chyba bym w szał wpadła, albo wyszła i tyle, nie wiem. Co do zdrady to tez było wiele lat temu, pierwsza miłość i dziś mi to obojętne jest, ale jakby mąż dopuścił się zdrady nie umiałabym wybaczyć.

Mnie właśnie mąż zdradził. I powiedzmy sobie szczerze to nic fajnego a jeszcze w dodatku jak się to widzi na własne oczy we własnym domu.
Więc ja nie wybaczyłam tylko odeszłam wzięłam rozwód i teraz dopiero wiem co to znaczy szczęście przy Szymusiu

nikomu nie życzę takich przeżyć jak zdrada.
To bardzo boli i rany długo ale to długo się goją

współczuję szczerze, nie wyobrażam sobie co się czuję, chyba jakby cały świat się zawalał i serce na pół łamało i to rozczarowanie, musi być okrutne przezycie:(

ufa się takiej osobie bezgranicznie a tu takie rozczarowanie

[ Dodano: 26-05-2011, 20:48 ]
mój obecny facet był z żoną niecały rok ona sama odeszła i wtedy dopiero się powiedział że go zdradzała nawet ją nakrył we własnym mieszkaniu.

[ Dodano: 26-05-2011, 20:51 ]
wyobrażacie sobie jak to jest jak się przychodzi do domu po ciężkiej pracy styrany jak pies a tu w łóżku niespodzianka

i wiecie co zrobił wszedł wziął walizkę kare rzeczy z szafy i wyszedł potem pojechał po paru dniach po resztę rzeczy

i wyobraźcie sobie że 5 lat się z kretynką użerał bo nie chciała mu dać rozwodu jakaś nienormalna

ale teraz wreszcie jest spokuj

moge sobie to tyko wyobrazic...bo przeżyć za chiny ludowe bym nie chciała! moja siostra była zdradzana już teraz przez eks męża....a przezyła z nim 20 lat...ech...szkoda słów!

a ja mimo wszystko sobie tego nie wyobrażam lepiej nie by nie przyciagać złego, oj nie nie w naszym łóżku zamordowałabym to już szczyt wszystkiego, jeszcze ze zdrada to jeszcze w moim łóżku i ja mam na to patrzec, boszeeee jak sie można zachować w takiej chwili stac i patrzec dalej, wyjść niech sobie nie przeszkadzają, w końcu stosunek przerywany szkodzi zdrowiu (sarkazm) walizki pakować, o nieee chyba bym na golasa obydwoje z domuy wygoniła, nie ma zlituj się, szał, dziś tak myslę że taka byłaby moja reakcja, skoro już aż do takiego stopnia by się posunoł to juz nie trzeba by byłow ybaczac bo pewno jemu na tym i tak by nie zależało.

w sumie to on z natury jest spokojny nie umie aż tak bardzo się tym chwalić bo niby czym ale to jest wogóle porażka jak w swoim przypadku to wpadłam w taki szał że zszaskałam zastawę którą dostaliśmy na ślubie