Strona 1 z 12

depresja poporodowa

: 07 mar 2007, 15:29
autor: mal
wlasnie urodzilas i powinna cie energia rozpierac ...tymczasem jest inaczej ,jestes rozdrazniona ...

Zachowania, które powinny zwrócić baczniejszą uwagę

Nasilający się brak pewności siebie, unikanie kontaktów towarzyskich i izolowanie się.
Uciekanie w rutynę, brak tolerancji na jakąkolwiek zmianę: np. w rozkładzie dnia, kolejności wykonywanych czynności.
Nastrój przygnębienia, negatywne myśli, poczucie "bycia w dołku".
Złe samopoczucie fizyczne, bolesność ciała bez wyraźnej somatycznej przyczyny.
Przewrażliwienie na punkcie zdrowia i rozwoju dziecka, wyolbrzymianie drobnych trudności związanych z karmieniem, snem czy płaczem dziecka, szukanie pomocy specjalistów.
Niepokój i ciągłe pobudzenie zmuszające do działania i sprawdzania tego, co dzieje się z dzieckiem - czy śpi, czy oddycha itp.
Lub też odwrotnie: obojętność wobec potrzeb dziecka, lęk przed nim, rozdrażnienie, złość w kontakcie z nim, wyobrażanie sobie śmierci dziecka.
Uczucie wyczerpania przy jednoczesnej niemożności wypoczynku, kłopoty ze snem, wczesne budzenie się.

Depresja poporodowa może dotknąć i te kobiety, które przed urodzeniem dziecka dobrze sobie radziły i nie miały żadnych poważniejszych emocjonalnych problemów. Bardziej skłonne do depresji będą te, które cierpiały w przeszłości na zaburzenia nerwowe lub miały tendencję do reakcji depresyjnych w trudnych sytuacjach. Depresję może też wywołać fakt, że ciąża i narodziny dziecka skrajnie pogorszyły życiową sytuację kobiety, lub też wcześniejsze negatywne przeżycia, takie jak utrata ważnej osoby (śmierć bliskiej osoby, rozstanie z partnerem).



Często kobiety ukrywają objawy depresji, gdyż wstydzą się swojego stanu. To, co przeżywają, jest niezgodne z ich obrazem macierzyństwa. Narasta w nich poczucie winy, które nie pozwala im zwrócić się o pomoc. W takich wypadkach kluczowa jest pomoc rodziny, która może w porę zauważyć niepokojące objawy i poszukać pomocy specjalisty.

Pierwszym krokiem jest przełamanie strachu i wstydu, drugim sięgnięcie po profesjonalną pomoc. W pierwszym rzędzie może pomóc anonimowa rozmowa w telefonie wsparcia czy spotkania w grupie z innymi matkami, które mogą opowiedzieć o swoich przeżyciach, podzielić trudnymi doświadczeniami. Takie grupy organizowane są przy szkołach rodzenia czy poradniach psychologicznych.



Najszybsze efekty mogą przynieść systematyczne spotkania z psychologiem - psychoterapeutą. W trakcie indywidualnych spotkań poznać będzie można przyczynę i mechanizm depresji i znaleźć sposób na poradzenie sobie z nią.

zrodlohttp://www.rodzicpoludzku.pl/pora ... goria_id=5

: 15 lis 2009, 20:53
autor: Angelinka
na tego typu depresje polecam picie floradixu- stabilizuje nastroj przy wahaniach hormonow jakie sa po porodzie, dodakowo przywraca chęc do zycia- jest zalecany kobietom w ciazy i karmiacym, jest bezpieczny dla maluszka, a pomaga kobiecie sie przystosowac, szczegolnie gdy są przemęczone, bo np. maluszek placze, depresja moze tez miec bardzo ostry przebieg psychotyczny- wtedy matce moze się nawet wydawac, ze dziecko jest potworem, znalam przypadek jak matka nie chciala karmic noworodka, bo twoerdzila, ze ma zęby... takze depresja moze miec rozna formę.

: 15 sty 2010, 10:46
autor: karolinap
ze swojego doswiadczenia powiem tak - jak najszybciej do psychologa badz poradni. Ja przelamalam sie stanowczo za pozno bo jak dziecko mialo prawie rok i teraz dopiero jest mi ciezko z tego wyjsc....... liczylam ze sama sobie z tym poradze ale nie da rady. Napewno duuzo lepiej jest pomoc sobie jak dziecko malutkie niz jak depresja sie poglebia ty przyzwyczajisz sie do zachowan wypisanych wyzej przez mal, takie zachowanie, leki itd pozniej wchodza w krew wrecz :) A dla tych ktore maja jz jedno dziecko i depresje przechodzily a chcialyby drugie to moim zdaniem lepiej jest planowac tak zeby urodzilo sie wiosna lato, mozna wtedy przebywac duzo na dworku z ludzmi , na sloneczku a nie w 4 scianach wiekszosc czasu.
Pozdrawiam i zycze jak najmniej takich przypadkow

Re: depresja poporodowa

: 05 lis 2012, 21:59
autor: klaudynka
Ja też miałam depresję poporodową. Na początku chciałam pokonać to sama, ale było coraz gorzej, na szczęście mąż zaprowadził mnie do psycholog i teraz dziękuję i jemu i pani Ani Rekel z Krakowa za to, że wyciągnęły mnie z dołka. Gdyby nie oni to z pewnością byłoby ze mną teraz krucho, a tak razem z mężem już w pełni mogę cieszyć się naszym maleństwem, które za niedługo skończy 4 latka. Pozdrawiam.

Re: depresja poporodowa

: 28 lis 2012, 09:33
autor: kokoszka
ja polecam wsparcie najbliższych...

Re: depresja poporodowa

: 07 mar 2013, 23:48
autor: szpilka1
ja po porodzie nie mogłam sobie porodzić sama ze sobą przez jakiś czas , hormony chyba zwariowały , ciągłe zmiany nastroju , od płaczu po skakanie ze szczęścia .Mój facet miał duuuuużo cierpliwości ale w końcu nie wytrzymał i zaczął mi przynosić z apteki różne preparaty ziołowe na moje ustabilizowanie nastroju .Przypadł mi do gustu depresanum , pomaga mi w utrzymaniu dobrego nastroju i nie uzależnia .I na szczęście nie ma dziurawca , bo chyba jestem uczulona na niego . Na prawdę fajny preparat polecam i życzę pozytywnych myśli .

Re: depresja poporodowa

: 26 cze 2014, 11:17
autor: kasiamango
Nie sądzę, że picie "jakiegoś napoju" uchroni kobiety przed depresją... W takiej sytuacji polecam psychoterapię oraz terapię grupową. Ważne jest, aby w takiej sytuacji kobieta otrzymywała odpowiednie wsparcie od najbliższych. Bardzo pomocna była by tez rozmowa z koleżanką, która miała taki problem i wyszła z tego.

Re: depresja poporodowa

: 24 lip 2014, 16:04
autor: jakubgrabowski
Takie leki nie pomagają. Rodzina musi wesprzeć młodą matkę przy wychowywaniu dziecka, i dać dobre słowo. To zawsze pomoże i matka stanie na nogi.

Re: depresja poporodowa

: 25 lip 2014, 10:23
autor: Szieeeaa
Trzeba sobie z tym dać radę, większość zależy od naszego podejścia ;)

Re: depresja poporodowa

: 11 sie 2014, 15:50
autor: maturi88
ja też długo nie mogłam sobie poradzić z depresją, na pewno to wina hormonów, ale i lekka "załamka" całkowitą zmianą wyglądu której nie mogłam na początku zaakceptować. Byłam na terapii bo gdyby nie to, chyba długo sama bym się jeszcze męczyła. Dlatego jeżeli masz problem to nie zwlekaj tylko idź po pomoc Psychoterapia warszawa natychmiast