Ja w tym roku zabiorę moje najnowsze odkrycie Radler Warkę - mix piwa z naturalną, prawdziwą lemoniadą. Delikatne piwo z niższy procentem alkoholu, doskonałe na upały.
ja też potwierdzam, że Radler Warka mocno schłodzony jest idealna na plażę, na upał taki jak ostatnio. zresztą mam wrażenie że wszyscy go na plaży piją :D
A ja będąc zupełnie szczera mogę napisać,że mi nie smakuje ten "napój" jest jak lemoniada z domieszką piwa. Idealnym pomysł na gorąco i plaże jest zimna coca cola. Super sprawa:)
Radler to dla mnie faktycznie odkrycie tego lata, mocno schłodzone super orzeźwia.
Ale na plażę jakoś mi nie pasuje. To jednak alkohol, niby niewiele ale jednak, a alkohol+woda to nie najlepszy pomysł.
Dla mnie prawdziwym odkryciem oraz hitem był napój- a w zasadzie też i piwo Somersby- zimne strasznie orzeźwiające,no wręcz idealne na lato i nie tylko:)