Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Chciałabym zapytać czy któraś z mam ma synka ,który tak jak mój w wieku 4 lat nie ma jąderek na miejscu czyli w mosznie .Wybieram się do pediatry w następnym tygodniu na początek. Mąż mówi ,że panikuję bez powodu a mi coś podpowiada ,że to za długo. Czasem w wannie ma te jąderka na miejscu ,ale ostatnio coś ich nie umiem wymacać i stwierdzić czy są w woreczku czy ciut wyżej.Czy miałyście podobny problem ?Czy panikuję bez sensu ?Czy jednak dobrze ,że idę do pediatry (czyt.olać męża HI HI )?

@gniecha, może i niepotrzebnie panikujesz ale uważam że niech lepiej lekarz się wypowie na ten temat i ewent da skierowanie do specjalisty ,lepiej dmuchać na zimne niż później płakać że się coś przeoczyło gdy mogło się coś naprawić

Mojemu synowi uciekające jąderka wyszły przy bilansie 10-latka...pediatra kazałą w ciepłej kąpieli ściągać je w dół i jeśli po kilku tygodniach takiej "terapii" nic sie nie poprawi i nadal będą uciekały to do chirurga da skierowanie,ale poprawiło się trzeba to robić regularnie.Trzeba o to dbać,bo one musze mieć chłodno,a jak uciekaja do jamy brzusznej to maja zbyt ciepło,a to grozi bezpłodnością.

karmelka, Dzięki widzisz mi kiedyś pediatra kazał tam zaglądać i mówił ,.że skoro w ciepłej wodzie schodzą to ok ,ale nic mi nie powiedział by to często robić i teraz właśnie przy ostatniej kąpieli chyba mimo moich chęci nie zeszły nie wiem czy to jednorazowo tak czy może już chirurg nam się kłania.

czy może już chirurg nam się kłania.

możliwe że byś mogła zasięgnąć opinii bo tak możliwe że nic mu nie jest a może sprawa wygląda poważnie.

Lepiej dmuchać na zimne

Dziewczyny właśnie wczoraj przy kąpieli jak próbowałam (nie raz zresztą wcześniej) jąderka oba zeszły do moszny teraz będę robić to co kąpiel. Mąż się ze mnie śmieje ,że wszystko zrobię by se dotknąć- wariat ,ale to z tej radości .A do pediatry i tak jak pójdę to zapytam przy okazji niech on sprawdzi ,ale paniki nie ma uffff jaką mam ulgę ...Synek nawet mi mówił ,że go boli a teraz pytam to mówi ,że nie nawet jak dotykam to nie boli

@gniecha, no wariat
ważne że wyczułaś jest jest oki

U mnie mój suynek tez ma wedrujace jaderka ale ma dopiero 3 miesiące i bylismy u lekarza i chirurg stwierdzil ze mozna jepalcem sprowadzic do moszny ale co dalej jak tak bedzie to nie wiem

No i wracam na forum bo się okazało ,że synek jednak ma jedno jąderko nie na miejscu .Prawe siedzi w mosznie drugiego nawet nie wyczuł. Gdyby było ciut wyżej w kanale to możnaby było przy kąpieli je zsunąć ale prawdopodobnie u Lucusia jąderko jest gdzieś dużo wyżej i jeśli USG to potwierdzi czeka nas operacja Jutro rano umówię się na usg i 2 dni póżniej na konsultacji dowiem się co i jak.Szkoda a tak się cieszyłam ,ze wszystko jest ok widocznie nie domacałam czegoś ehhhh .

@gniecha, oby usg pomyślne było trzymam kciuki za to