Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Od kiedy zamieszkalam na studiach z siostra, zauważyłam, ze bardzo często boli ja glowa. Czasem trwa to nawet kilka dni, nic nie robi, lezy w lozku i tylko mnie wysyla do apteki po kolejny apap. W ogole wszystko jej wtedy przeszkadza, kaze mi być cicho, chociaż wcale nic glosnego nie robie (np. ogladam film na laptopie) S zczerze mówiąc nieco się martwie, ale ona mowi ze to „migrena, że przejdzie”. Pamietam, ze jak byłyśmy dziecmi to nigdy nic takiego się jej nie dzialo, w ogole wcale nie chorowala. Teraz widze, ze cierpi, a do tego jeszcze to bagatelizuje. Mam wrazenie, ze to może być cos powazniejszego, migreny przeciez tyle nie trwaja?

Bóle głowy mogą być spowodowane ciśnieniem.
Mojemu partnerowi pomaga syrop z jemioły rozcieńczany z wodą.
Niech spróbuje, są dostępne w aptece bez recepty.

Występują u niej kłucia w głowie ?
Z głową to żartów nie ma, najlepiej gdybyś nakłoniła ją na wizytę u lekarza jeśli to tak długo już trwa.

migrena potrafi dokucza i to od paru godzin do kilkunastu dni ,bywa że są ludzi co miesiącami z różnym natężeniem bólu mają migrenę i niestety idą do lekarza i on nie za wiele może im pomóc
na pewno powinna i iść od lekarza i u niego zasięgnąć porady ,czy nawet skierował do poradni leczenia bólu czy jakiegoś innego specjalisty ,bowiem to rzeczywiście być migrena ale może być zupełnie coś innego

kiedyś miałam migreny na szczęście tylko dwudniowe ale i one wymazywały te dwa dni życia
leki nie za bardzo pomagały ale cisza ,zaciemniony pokój i jeszcze ciemne okulary założone miałam
przy migrenie mogą być jeszcze wymioty

Niestety, jednorazowe napady mogą trwac nawet do 3 dni czyli to w dalszym ciagu może być migrena. Z drugiej strony dwu, trzydniowe migreny to już poważna sprawa. Na Twoim miejscu namówiłabym siostrę na wizytę u neurologa, żeby przepisal jej cos porządnego (np. jakis tryptan, jak sumamigren, ja zazywam.), bo z tego co czytam siostra bierze przeciwbolowe a tak naprawde wcale jej to nie pomaga, skoro i tak spedza tyle czasu w lozku.

Myślę, że wizyta u lekarza jest niezbędna. Moja przyjaciółka jeszcze w liceum miała okropne bóle głowy. Przebadali ją różni lekarze i nic, praktycznie żadne leki nie dawały efektu. Po jakimś czasie jakiś lekarz wysłał ją na masaże i to pomogło, bóle były łagodniejsze, a przy reg.masażach ustąpiły.

Ostatni powazniejszy atak migreny trwał...tydzień Po wizycie u lekarza rodzinnego dostałam różne leki przecoiwbólowe,z różnych grup i działające nma różne receptowy (słowa lekarki) Mam brać jak tylko zqaczynam odczuwać ból.Dostałam też taki lek Cinie 50,tani nie jest bo 2 tabletki 18zł,ale juz kiedyś przyjmowałam i jest rewelka (tylko na receptę) Apapy na migrenę to można sobie...
Mam też skierowanie do neurologa i mam zamiar go poprosić o skierowanie do poradni leczenia bólu.Ja już nauczyłam sie życ z tymi migrenami,bo choć czuje jakby mi głowa miałą wybuchnąć,oczy wyjść na wierzch to co zrobić z dwójka dzieci?One nie rozumieją tego...Doszło do tego,ze potrafiłam z m,igreną wytrzymac cały dzień na uczelni i jeszcze kolosa na 5 napisać.
Niektórzy nie rozumieją,ze migrena to nie jest taki zwyk ły ból głowy...Dopada z nienacka albo rozkręca sie powoli...u ,mnie obejmuje zawsze prawą część głowy.oko łzawi i boli,ledwo widzę,ledwo żyję,mdli mnie,a czasem wymiotuję...Ehh mam nadzieję,że leczeni eposkutkuje.
Jest też taki lek do długotrwałego stosowania Divascan i muszę o niego poprosić,bo ciągłe łykanie prtzeciwbólowych zrujnuje mój żołądek

....Ja już nauczyłam sie życ z tymi migrenami,bo choć czuje jakby mi głowa miałą wybuchnąć,oczy wyjść na wierzch....
Niektórzy nie rozumieją,ze migrena to nie jest taki zwyk ły ból głowy...Dopada z nienacka albo rozkręca sie powoli...u ,mnie obejmuje zawsze prawą część głowy.oko łzawi i boli,ledwo widzę,ledwo żyję,mdli mnie,a czasem wymiotuję...Ehh mam nadzieję,że leczeni eposkutkuje.
Jest też taki lek do długotrwałego stosowania Divascan i muszę o niego poprosić,bo ciągłe łykanie prtzeciwbólowych zrujnuje mój żołądek

Oj, podpisuje się pod tym postem, ja mam podobnie. Przy bardzo silnym ataku to najlepiej jakbym mogła zamknąć się w ciemny, dźwiękoszczelnym i zimnym pomieszczeniu. Wszystko wtedy człowieka drażni, każdy dźwięk, dotyk, zapach. Trwać to może raz parę godzin a raz kilka dni-reguły nie ma. A wszystkie leki w stylu apap, ibuprofen itd to w kosz można bo to nie pomaga.
Ciężko stwierdzić czy Twoja siostra może mieć migrenę czy może to ból spowodowany stresem, innymi lekami, niech jak najszybciej pójdzie do lekarza bo z bólem głowy nie ma żartów, różne są przyczyny.

Rodzajów bólu głowy jest duzo,więc pozostaje odwiedzic specjalistę.

Askja, a może to na tle nerwowym?? pamietam tez takmiewałam,nie mogłam spać jeść,nic kompletnie,czułam sie okropnie,głowa ciągle "pulsowała"i biegałam od specjalisty do specjalisty wszytskie badania miałam robione i co?? nerwica.
Może siostra przeżyła coś bardzo i dlatego tak jest??
NIech odwiedzi neurologa jak najszybciej.

sądzę że jak tu już wspomniano, siostra powinna wybrać się do lekarza, to wygląda na migrenę ale może się okazać czymś zupełnie innym, najlepiej sprawdzić
są też inne alternatywne możliwości

moja bratowa miała podobnie, kilka lat się męczyła, badania, leki, kolejne wizyty i nie wiele to pomogło, bo bóle znów wracały, jak ją dopadło i trzymało prawie tydzień to jej mama namówiła ją na wizytę u jakiegoś człowieka chyba energoterapeuty, chyba bo nie znam szczegółów, mój brat nie wierzy w takie cuda i był przeciwny ale zawiózł ją i ten człowiek naprawdę jej pomaga, bóle jeszcze się pojawiają ale dużo słabsze, krócej trwają, i pozwala je uśmierzyć zwykła tabletka przeciwbólowa
może to jest też jakieś wyjście