zuzzka3
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 284
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:48

Jak oduczyć 11 miesięczne dziecko jeść w nocy??

31 sie 2011, 15:19

Czy to normalne, żeby dziecko mając 11 miesięcy budziło się w nocy jeszcze na mleko?? W dzień jada normalne posiłki, nie ma mowy o tym żeby się nie najadała, do spania podaję jej mleko, ale niestety w nocy również się budzi i wrzeszczy taj długo aż dostanie to mleko.
Jestem wykończona od 11 miesięcy nie przespałam ani jednej nocy :(
Pomóżcie jak ją tego oduczyć? Czy może czekać aż samo jej przejdzie?
Czytałam kiedyś, że prawie roczne dziecko nie powinno jeść już w nocy, że brzuszek musi kiedyś odpocząć i również ze względu na próchnicę... Czy to prawda??

CMonikA
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5781
Rejestracja: 11 mar 2007, 12:51

31 sie 2011, 15:22

zuzzka3, jua mialam ten sam problem z córką, która budziła się w nocy do 2 r.ż. :ico_szoking: nie pomagało oszukiwanie zamiast mleka0-woda lub herbatka, bo wtedy to dopiero pokazywala jak potrafi krzyczec ;/ i samo jej przeszlo jak 2 lata skonczyla... problemy z zebami... teraz wychodzą juz ma 2 dziurki ;/

zuzzka3
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 284
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:48

31 sie 2011, 15:29

CMonikA, do 2 lat to ja chyba nie wytrzymam :ico_zly:
Bym chciała w końcu przespać chociaż kilka nocy :ico_sorki:
Dzisiaj w nocy próbowałam jej podać wodę to pluła nią, ale dałam do wody 1 miarkę mleka mniej, może w ten sposób będę próbowała zmniejszać, aż zacznie pić samą wodę, ciekawe czy takie coś się uda...

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

31 sie 2011, 16:59

Czytałam kiedyś, że prawie roczne dziecko nie powinno jeść już w nocy, że brzuszek musi kiedyś odpocząć i również ze względu na próchnicę... Czy to prawda??
tak prawda
nasz lekarka kategorycznie kazał oduczyć Maję jedzenia w nocy jak miała 8 miesiecy

i udało sie
kilka nocy nie przespanych w ogóle ale efekt jest taki ze nie wstaje juz w ogóle na nic w nocy i przesypia od połozenia spać do samego rana

tylko podczas choroby sa cyrki ale to z każdym dzieckiem chyab


moja metoda- woda i smoczek
jak wołala i płakała -dawałam wodę do picia, od razu wypluwała butelkę, dawałam smoczka, zasypiała na 20 minut i znów płacz, myslała ze przyjde z mlekiem, a ja znów wodę
znów wypluła
i tak w kółko do rana
następna noc była już troszke lepsza, ale i tak obudziła sie z 5 razy i znów zonk bo mleka nie dostała tylko woda
albo smoczek
po kilku dnioach załapała ze w nocy nie dostanie nic dobrego (ani mleka ani soku ani herbatki) że w nocy tylko woda... i przestała wstawać, zauważyła ze jej sie to najzwyczajniej w swiecie nie opłaca :ico_oczko:


ale zacznij od tego zeby na noc podawać bardziej sycącą kolację :ico_oczko:
nie mleko, a kaszke mleczną
ja zaczynałam od dwóch-trzech miarek kaszki dodanych do mleka
i w tym wieku co teraz jest twoja córka robiłam tak ze mieszałam w duzej puszcze jedno opakowanie mleka bebiko z jednym opakowaniem kaszki mleczno-ryżowej bobovita i z tej mieszanki robiłam jej butlę taką gęstą
przez smoczek z wielką dziurą
na 270ml wody dawałam 9 miarek takiej kaszki
i to jej wystarczało żeby najesc sie do syta na całą noc

życzę powodzenia

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

31 sie 2011, 19:48

zuzzka3, dokladnie tak jak Izus pisze,daj jej wode,kilka nocy bedzie cyrku ale sie nauczy,ze nie oplaca sie budzic na wode :ico_sorki:

zuzzka3
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 284
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:48

31 sie 2011, 20:29

izuś_85, dzięki za radę :) kurcze tylko teraz muszę nabrać trochę sił żeby te noce jakoś przetrwać, ale od dzisiaj chyba nie zacznę, nie dam rady, jestem zbyt zmęczona :ico_placzek:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

31 sie 2011, 21:33

zuzzka3, nie moze ktos ci pomoc? partner, mama, tesciowa, siostra, ciocia? ktokolwiek? pamietaj, ze zmeczona i smutna mama = smutne dziecko

[ Dodano: 31-08-2011, 21:37 ]
dziewczyny dobrze pisza, sprobuj a sama sie przekonasz ze za pare dni bedzie lepiej. ale wytrwalosc musisz miec ogromna, skoro takie akcje robi w nocy. jak sie ugniesz raz, to twoje męki na marne. konsekwentnie i do celu.
moja przesypia 9 godzin bez mleka, przed snem po kąpieli dostaje flache kaszki z mlekiem modyf., bardzo sycaca kolacja , spi jak susel, czasem cos do picia ale rzadko, po 9 godzinach znow kaszka na sniadanie.

sprobuj dac Jej flache kaszki. ale jak nie robilas wczesniej to sprobuj najpierw sama , na wodzie sobie zrob zeby mleka nie marnowac , sprawdz jaka gestosc bedzie najlepsza i glowa do gory :)

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

31 sie 2011, 21:45

Ja miałam to samo z Mają . Karmiłam ja piersia do 12 msc i powiedzialam dosc, bo jak poszla spac ok 21 to spala do 1 w nocy i od tej 1godz z zegarkiem w reku sie budzila co 30 min na cyca. wkurzylam sie . przestalam karmic i dawalam jej wode lekko cieplą. darła sie tak ze chyba w calej irlandii ja slyszeli i o dziwo tylko te pierwsza noc taka byla bo w nastepna jak poszla spac (tez sie darla bo usypiałam cycem ale 10 min) wstala dopiero o 5 rano wiec dalam jej mleko i poszla spac. potem w nocy juz wstawala ale nie dawalam wody tylko przytuliłam potrzymalam za reke i szła spac.

Nauczyłam ja ze reka mamy jest zamiast cyca tyle ze teraz Maja ma 5 lat i usypia trzymajac mnie za reke :-D

zuzzka3
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 284
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:48

01 wrz 2011, 15:43

spadlamznieba, niestety w nocy mogę liczyć tylko na siebie, w dzień ogólnie też tylko ja zajmuję się mała. Chyba, że jest już jakaś pilna sprawa do załatwienia to wtedy Zuzia zostaje z babcią... Męża niestety prawie całymi dniami nie ma w domu, a jak jest to i tak nie wiele mi z niego, chwilę pobawi małą, czasem wykąpie i to tyle :ico_zly: Ja jestem załamana, zła i wszystko na raz i wiem, że niestety mała to odczuwa i pewnie dlatego ciągle marudzi. Wiem też, że ona jest aż za bardzo do mnie przyzwyczajona, całe dnie spędza ze mną... To widać po jej zachowaniu..
A co do tego karmienia mleka z kaszką, to jaka to ma być kaszka taka zwykła bobovita tylko do zmieszania z mlekiem, a wtedy to ja muszę mieć innego smoka do butli, a ja używam butli firmy Mam i niestety żeby dostać je muszę zamawiać w internecie, bo jak chodziłam po sklepach dziecięcych i aptekach to patrzeli na mnie jak na idiotkę jak chciałam butlę takiej firmy.
Czytałam w innym temacie, że są jakieś smoki specjalne do kaszek, może takie coś, czy jest za mała na takiego smoka??

[ Dodano: 01-09-2011, 21:07 ]
Kupiłam butlę i smoka do kaszek... Chyba troszkę za gęstą zrobiłam, ale jakoś piła, następna będzie lepsza, ona wgl więcej jak 180 nie wypije na noc...

[ Dodano: 01-09-2011, 21:25 ]
ile wogóle sypiecie kaszki na 180 ml wody? 6 mleka a ile kaszki??

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

01 wrz 2011, 21:32

A co do tego karmienia mleka z kaszką, to jaka to ma być kaszka taka zwykła bobovita tylko do zmieszania z mlekiem, a wtedy to ja muszę mieć innego smoka do butli, a ja używam butli firmy Mam i niestety żeby dostać je muszę zamawiać w internecie, bo jak chodziłam po sklepach dziecięcych i aptekach to patrzeli na mnie jak na idiotkę jak chciałam butlę takiej firmy.
Czytałam w innym temacie, że są jakieś smoki specjalne do kaszek, może takie coś, czy jest za mała na takiego smoka??
kaszek masz mnostwo do wyboru... ja osobiscie uzywam tych ekspresowych, np bobovity smak bananowy jest dla Oliwii najlepszy poki co, do 180 ml daje 5 lyzeczek kaszki i smok mam specjalny z maksymalnym przeplywem (specjalnydo kaszek). tylko ze ja uzywam serie Mam. dla Twojej firmy na pewno jest smok z takim przeplywem do kaszek specjalny. zapewniam ze jak to zje, to bedzie dlugo spac, a jak bediesz dawac jej wode lub jakas herbatke jak sie przebudzi, to szybko zalapie o co chodzi :) moja zalapala w 3 noce
Ja jestem załamana, zła i wszystko na raz i wiem, że niestety mała to odczuwa i pewnie dlatego ciągle marudzi. Wiem też, że ona jest aż za bardzo do mnie przyzwyczajona, całe dnie spędza ze mną... To widać po jej zachowaniu..
no i wlasnie o tym mowie... jakis czas temu mialam to samo, chodzilam sfrustrowana , na Malej to sie odbijalo i powiedzialam dosc. zaczelam z Nia jezdzic czesciej , wychodzic z domu czesciej, jak nie mam pod reka auta to autobusem robimy wycieczki, jedziemy czesciej w gosci. i to skutkuje. pamietja, ze jestes nie tylko mama ale i czlowiekiem, jak zadbasz o siebie to i Mala bedzie szczesliwsza

[ Dodano: 01-09-2011, 21:33 ]
nie doczytalam, Ty tez masz serie Mam.. to smok jest z nadrukiem "X", czyli specjalny do kaszek.

[ Dodano: 01-09-2011, 21:34 ]
Nauczyłam ja ze reka mamy jest zamiast cyca tyle ze teraz Maja ma 5 lat i usypia trzymajac mnie za reke
oj :) tot eraz jak Majeczke oduczysz tego? :) mam pomysl, kup sobie sztuczna dlon hihi :)

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość