Strona 1 z 2

kaszel przewlekły rano i na wieczór :(

: 15 kwie 2007, 21:11
autor: karolas
Cześć, niepokoi mnie kaszel utrzymujacy sie u mojego 4-letniego synka juz naprawde bardzo długo od ok.listopada. W styczniu miał wyciete migdałki i nic dalej kaszle głównie na wieczór i rano po przebudzeniu się, w dzień nie kaszle prawie w ogóle sporadycznie. Osłuchowych zmian nie ma wcale i ja nie wiem co to moze byc bo od czegoś kaszel jest prawda??/ Juz próbowałam nawilzyc pokoj i tez nic to nie daje zadnej poprawy,niektórzy mnie straszą mukowiscydozą ale to chyba niemozliwe prawda? Powiedzcie czy któras z was ma podobny problem? On juz wypił wszystkie syropy jakie sa chyba dostepne w aptece na kaszel suchy i mokry ale częsciej ma jednak zrywający sie. Pediatra wciaz tylkp syrop zapisuje albo ketotifen lub claritine niby przeciwalergicznie ale nawet po tym nie ma poprawy o co chodzi? gdzie mam sie udac do jakiego specjalisty?

: 16 kwie 2007, 09:32
autor: akerl
Ja mialam podobny problem w zeszlym roku ze starszym 11-latkiem.Jak w czerwcu zaczal kaszlec tak do sierpnia co tydzien bylismy u lekarza i co tydzien nowa recepta,bral nawet 3 inchalatory,nic nie pomagalo.Wreszcie wymusilam na p.doktor skierowanie do alergologa.Mial zrobiona bronchoskopie,wszystkie testy alergiczne,i okazalo sie ze jest uczulony na 2 rodzaje pylkow,i nie wolno mu za dlugo przebywac na sloncu
Popros o skierowanie do alergologa,bo badanie osluchowe tu nic nie da

: 16 kwie 2007, 13:17
autor: mal
karolas wyslalam toboe wiadomosc na pw :ico_oczko:

: 16 kwie 2007, 17:57
autor: akerl
Kwiatek, o tym tez slyszalam,ale pediatra powiedziala,ze Kamil jest za stary na glisty

: 14 maja 2007, 14:11
autor: zubelek
akerl, moja koleżanka miała glisty w wieku 15 lat.
Ja bym poszła jeszcze do dobrego alergologa,żeby to czasem astma nie była :ico_nienie: Zuza ma i często ma ataki kaszlu najczęściej z rana i wieczorami.

: 14 maja 2007, 19:04
autor: akerl
astma nie,bo pod tym katem byl badany,a wlasnie ostatnio slyszalam o robakach

: 26 maja 2007, 15:18
autor: maria
Cześć a może jest uczulony na pierze?Najlepsze będa testy.Bo myślę że to skutek alergii.Pozdrawiamy.

: 28 maja 2007, 09:21
autor: karolas
hej dziewczyny, no tak kacperkowi zrobiła pediatra badanie na robaki jak pisałaśKWIATEK ale nie wiem czy tak samo to badanie wygladało jak u ciebie bo ja miałam tylko zdjac folijke z takiej małej płytki laboratoryjnej i ja nakleic na chwilke na okolice odbytu małego po czym przykleic tą folijke spowrotem na płytke i zaniesc do laboratorium. U ciebie tez tak to wygladłąo badanie na te pasozyty?
No i nic mu nie wykryli tzn. wynik jest taki: obecnosci owsikow nie stwierdza sie no i tyle.
Dalej jestesmy po wizycie u alergologa-ten zapisal mu krople na ten paskudny katar i ma je cały czas dostawac az do 19 czerwca i 19.06 bedzie miał kacperek robione testy wziewne-kurze, pierze pyłki itp. a oprócz tego dzis alergolog nas skierował do laryngologa na wizytke bo podejrzewa ze moze cos z zatokami bo ma tak długo katar i kaszel zobaczymy co sie okarze :ico_olaboga:

: 29 maja 2007, 08:11
autor: Lady
karolas, z tego co piszesz to byly badania na owsiki , moje dziecko mialo robione na pasorzyty , ale to z kału , dziecko musi zrobic kupke do czystego nocniczka a potem nadladasz ta kupke do fiolki laboratoryjnej i tak robisz przez 3 dni i codziennie musisz donosic fiolki .
przed badaniami twojego synka nie podawaj mu zadnych lekow alergicznych , nawet tych kropli moga wplynac mylaco na wynik testu .badanie u laryngologa naprawde warzne bo moze maly ma przerosniety 3 migadl i od tego moze byc i katar i kaszel .

: 30 maja 2007, 13:21
autor: karolas
LADY dzieki za informcje o fiolkach, czyli jednak miał faktycxznie tylko pod kierunkiem owsikow to badanie. Acha a midałkow to kacperek juz nie ma miał usunietre wszystkie 3 w styczniu :ico_oczko:
Wczoraj bylismy ze zdjeciem zatok na kontroli u laryngologa i sie okazało ze ma ten przewlekły kaszel i katar bo ma obustronne zap. zatok szczekowych :9, ma zapchane obie strony zatok i dostał skierowanie do szpitala na antybiotyku dozylnym jest, ma robione inhalacje i drenaże noska zeby ta wydzielina spływała. Zobaczymy narazie jest to leczenie lekkie jesli to nie pomoze dopiero po tym zastosuja cos wiekszego. Poki co doszedł w koncu laryngolog do tego co mu jest-zadne robaki tylko chore zatoki a nikt tego nie podejrzewał bo niby zatoki sie wykształcają ok 5 roku zycia no tak ale laryngolog mowił nam wczoraj ze te zatoki szczekowe sa wczesniej ok 3-4 roku a on ma juz 4 latka i stad ten przewlekły jego stan. no nic zobaczymy mam nadzije ze to pomoze i te zabiegi zlikwiduja ten paskudny kaszel który ma od ponad pół roku pozdrawiam