Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Moja żona jest w 20 tc , bylismy wczoraj na usg , lekarz robil pomiary dzidziusia i powiedzial ze wszystko jest ok ..... ale nie do konca , tzn . wyszedl niezbyt dobry wynik przeplywu pępowinowego ktory go zaniepokoil i zlecil nastepne badanie usg na sobote w tym tygodniu.
Powiedzial ze bycmoze malenstwo gdzies przycisnelo pepowine ......
oczywiscie razem z żoną bardzo to przezywamy , nawet nie chce myslec jakie moga byc tego konsekwencje jezeli moj dzidzius moglby dostawac zbyt malo tlenu ........az chce mi sie ryczec, chyba poraz pierwszy w zyciu.....
moze cos komus powiedza te wyniki , bardzo prosze o pomoc w interpretacji :
PI 1.43
S/D 4.40
dodam jeszcze ze wymiarowo dzidzius rozwija sie prawidlowo, serduszko jest ok , ale sam fakt ze cos jest nie tak mnie przeraza , jeszcze raz prosze o pomoc
pozdrawiam Łukasz

Łukasz1984, nie ma sensu żeby którakolwiek z nas tutaj podważała diagnozę lekarską. Poczekajcie do wizyty w sobotę i zapytajcie lekarza o wszystko co Was nurtuje. Trzymam kciuki za pozytywny obrót sprawy !

Mad. dziekuje za odpowiedz , a prosze powiedzcie mi czy te wartosci ktore podalem mocno odbiegaja od waszych badan USG z 20 tygodnia ciąży .... to wszystko jest opisane w dolnej czesci kart z USG , chodzi konkretnie o 20 TC

Nie wypowiem się, bo nie mam czegoś takiego uwzględnionego na moich USG co posiadam.

ok rozumiem , z tego co udalo mi sie wyczytac tego typu badania sa mozliwe od niedawna , jednak jesli ktos by mial to bardzo prosze o porownanie . dziekuje

Cześć Łukaszu ja mogę coś powiedzieć na ten temat ale nie wiem jakie są prawidłowe wartości tych badań z córką w 26 tygodniu ciąży tez zaniepokoiły lekarzy wyniki badań przepływowych i niby nie odbiegały mocno od norm ale to zawsze jest niebezpieczne ja na tej wizycie dostałam skierowanie do szpitala za tydzień na badania i już tam zostałam do rozwiązania czyli od 26 tygodnia leżałam z córka w szpitalu do 38 wiesz nie wiem jak to się ma do Twojej zony bo u mnie tez była sytuacja inna ja straciła wcześniej syna w 34 tygodniu zmarł bez żarnych przyczyn to znaczy nie miałam robionych takich badań jak przepływy bo kiedyś ich po prostu nie robiono ...ale na pewno z córka już wszyscy na mnie dmuchali i chuchali wiec może szpital w Waszym przypadku nie będzie konieczny ale wiem że na pewno teraz Twoja żona powinna być częściej badana i powinna mieć robione często KTG dziecka żeby kontrolować jego stan mam nadzieję że będzie wszystko oki i że macie dobrego lekarza który rozsądnie Was poprowadzi