Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam!
Proszę kolezanki o poradę...mój storczyk własnie gubi kwiatki i z tego co mi wiadomo, nalezy go przyciąć. Czytałam, że nad pierwszym "oczkiem" (pączkiem) nad ziemią. Jak to się ma w praktyce? Czy własnie w tym miejscu nalezy go podciąć? Dziekuję za pomoc!

Mama moja ma całą galerię storczyków i tak właśnie są poprzycinane jak piszesz. Tylko liście zostały

aniafs, a ja sie nie znam specjalnie ale nic nie przecinam, chyba że uschnie pęd kiedys na tym samym po paru miesiacach puscił paczki

aniafs, a ja sie nie znam specjalnie ale nic nie przecinam, chyba że uschnie pęd kiedys na tym samym po paru miesiacach puscił paczki

ja tak samo. Mam storczyk od 1,5 roku i nie wiem co przycinać bo w sumie jedno uschnie a na tym samym pędzie wyrasta nowe. Więc jak jest coś uschnięte to dopiero wtedy.

dziekuję za rady

[ Dodano: 10-10-2011, 13:59 ]

Mama moja ma całą galerię storczyków

a może jakieś sprawdzone rady co do hodowli...bo co sprawdzone to sprawdzone

Ja mam kilkanaście storczyków . Jeśli uschnie samoistnie (w czasie gubienia kwiatów), to obcinam przy samych listkach.
Jeśli nie usycha po zgubieniu kwiatów, obcinam na wysokości 20-25 cm. Często na tej wysokości puszcza mi nowy przyrost gotowy do puszczenia gałązki gotowej do zakwitnięcia.
Ja czytałam, że obcina się na 5 oczku od ziemi.

Ja też czekam,aż uschnie. bo teraz mam dokładnie taką samą sytuację,że na przekwitniętym pędzie pojawiły się pączki :)

U mnie jak wyżej czekam aż uschnie bo raz mi puścił pąki drugi raz .A co do hodowli ja storczyki podlewam ciepłą wodą tak ,że stoją w tej wodzie a po 30 min wyciągam i czekam aż ta woda ścieknie i następny raz podlewam aż storczykowe korzenie będą całkiem suche (dlatego sadzi się je w przeżroczystycz doniczkach.Latem używam nawozu do storczyków mają wtedy piękne żywe kolory .Powodzenia .

dzięki

Ja przycinam na 2 oczku. Potem należy go nie podlewać przez ok miesiąca, listki mogą się nawet pomarszczyć, nastepnie zalewam je wodą na ok 1 doby. Choć wszystkie 15 storczyków co posiadam kwitnie nie przerwanie. Niektóre mają po 2 pędy a wychodzi im jeszcze 3
Początki storczykowanie miałam ciężkie, dwa musiałam wyrzucić. Nie chciały kwitnąć przez 2,5 roku. Aż je po przestawiałam w inne miejsce
W zimę zalewam je wodą raz w tygodniu, a w lato jak są upały to nawet 3 razy.
Nie przesadzam ich, są w oryginalnych doniczkach, kupuje tylko osłonki specjalne dla storczyka. Nie ruszajac ich z miejsca wlewam wody do pełna.