Strona 1 z 4

Obiadki, deserki - robione samodzielnie, czy ze słoiczka?

: 16 kwie 2007, 16:28
autor: scoiattolo84
Za dwa dni mój Miko kończy 4 miesiące i pediatra zasugerowała mi poszerzenie jego diety o przeciery z marchewki i jabłka oraz o zupkę jarzynową. Czy lepiej kupować te przeciery w słoiczkach czy robić samemu? Jak to jest u was, dziewczyny?

: 16 kwie 2007, 16:48
autor: Dora1
Ja moja dwójkę najpierw od 4 miesiaca karmiłam ze słoiczków :ico_haha_02: Chociaz polecam tez robione przez samą siebie :-) :-) Po pierwsze sa o wiele tansze i wystarcza na 2-3 dni ,oczywiście trzymajac w lodówce.Później tak od 7 miesiaca dawałam i takie i takie ,ale najczęściej już robione po domowemu przeze mnie :ico_haha_02: Teraz Bartosz ma juz ponad rok i je juz z nami wszystko.Oczywiscie ograniczam mu smazone rzeczy czy solone czy za tłuste ,ale w sumie je juz z nami :ico_haha_02:

: 16 kwie 2007, 17:10
autor: scoiattolo84
Dora1, a jak robiłaś już sama, to gdzie zaopatrywałaś się w składniki? Tzn. kupowałaś tak po prostu w warzywniaku, czy może od znajomego dystrybutora? Chodzi mi o to, czy sprawdzać dokładnie skąd pochodzą te warzywa i owoce, czy po prostu kupić obojętnie gdzie, a później porządniej wyszorować :ico_wstydzioch:

: 16 kwie 2007, 17:44
autor: Elwira151
hmmmmmmm temat rzeka...mnie sie wydaje ze w praktyce chyba laczy sie na zmiane i takie i takie :ico_oczko: .gotowe napewno sa atestowane i bezpieczniejsze na poczatku dla maluszkow co ma duze znaczenie bo najmniejsze dzieci sa najbardziej sklonne do alergii .owszem jesli ktos ma znajomego dytrybutora to fajna sprawa ale tak na oko to u mnie nie ma zadnego takiego a sa owszem tacy ktorzy wmawiaja mi ze to bio itp tylko po to zeby tego sie pozbyc.moze rzeczywiscie wyszorowanie byloby rozwiazaniem.minusem gotowych jest to ze na poczatku sa za duze sloiczki i przy wprowadzaniu nowosci nie ma szans na wykorzystanie calego sloiczka.ale jak sie gotuje marchewke itp to tez zostaje.no i przy malym dziecku ma znaczenie tez czas ktory trzeba poswiecic na przygotowanie domowej zupki plus zmiksowanie itp.gotowe sloiczki w miare wieku maja rozna konsystencje.domowe na wyczucie po jakims czasie przestajemy miskowac i rozdrabniamy widelcem.poza tym napewno gotowe super sprawdzaja sie w podrozy itp.no i dla wyprobowania czy dziecku wogole np.posmakuje cos.my do dzis kupujemy zupki z krolikiem bo dla mnie jest bez sensu szukanie kogos kto ma hodowle po to zeby kupic kawalacik i gotowac dla malego a gotowy sloiczek wlasnie z krolikiem rozwiazuje ten problem.poza tym np.moj maly na poczatku pluł surowym jabłkiem na odleglosc a zajadal sie deserkiem hippa marchewka z jablkiem.teraz wsuwa surowe jabka ale czasem daje mu i tamten deserek skoro go uwielbia.poza tym do dzis nie chce bananow zwyklych a te ze sloika wcina.ale rzeczywiscie w miare rozwoju dziecka nawet z gotowych dan przechodzi sie na surowe i domowe bo dziecko zaczyna jesc coraz wiecej potraw wspolnie z rodzicami wiec nie ma juz takich ograniczen.
wiadomo ze niektore potrawy wprowadza sie znacznie pozniej ale reszta czemu nie...mysle ze sama dojdziesz do wlasnych wnioskow jak juz zaczniesz karmic swego malego:)sam wybierze sobie przystojniak co bedzie mu smakowalo:) tylko podziel sie potem swoimi doswiadczeniami:)

: 16 kwie 2007, 17:49
autor: Kocica_26
Ja narazie wszystko kupuję gotowe w słoiczkach. Nie mam możliwości zakupienia warzyw gdzie indziej niż w supermarkecie lub na targowisku a tam.... hmmmmmm.....wiadomo jakie są warzywa. Chemia, chemia i jeszcze raz chemia. Jak już będa świerze warzywka na działakch to przejdę się i zakupię od działkowców i sama będę gotować obiadki. A słoiczki będą tylko urozmaiceniem.

: 16 kwie 2007, 17:51
autor: akerl
ja gotuje sama,kupuje normalnie w sklepie,i starszemu gotowalam,i temu malemu terz tez,tak jest najtaniej,pozatym te wszystkie kupne sa zageszczane ryzem,a Filip nie moze ryzu :-D

: 16 kwie 2007, 17:53
autor: Elwira151
akerl nie wszystkie zupki gotowe sa zageszczene ryzem.ja niektore zageszczlam sama dodatkiem kleiku.
kocica dokladnie ja tez zaleznie od pory roku mam dostep do sprawdzonych swiezych warzyw :ico_oczko:

: 16 kwie 2007, 18:26
autor: Kocica_26
Bpobovita ma niektóre zupki zagęszczone ryżem, ale w Gerberze takich nie widziałam :ico_noniewiem: Mój synek i tak wciągnie wszystko :-D Czy z ryżem czy bez :-D

: 16 kwie 2007, 19:21
autor: Iwona H
Na początku tylko słoiczki zarówno zupki jak i deserki. Teraz też podaję ze słoiczków ale rzadziej, zupki staram się gotować sama chyba,że coś mi wypadnie to wtedy słoiczek.

: 17 kwie 2007, 07:21
autor: akerl
Ja zageszczam kaszka kukurudziana,bo tylko taka moge podawac Filipowi :ico_placzek: ,a przyznam,ze kiedy ogladalam gotowe,to widzialam,ze jest ryz.Ale i tak maly sie zajada moimi,to juz nie ma sensu mu zmieniac na sloikowe.A nuz mu zasmakuja,i zrezygnuje z mojej kuchni .............:ico_oczko: