michalbordewicz
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 1
Rejestracja: 02 lis 2011, 21:08

Śmierć

02 lis 2011, 21:09

W tym temacie chciałbym zająć się pojęciem śmierci, Czym dla Was jest, jak sobie z nią radzić? Do myślenia na ten temat skłoniło mnie odwiedzenie strony Link usunięty przez obsługę forum
Ostatnio zmieniony 02 lis 2011, 21:58 przez michalbordewicz, łącznie zmieniany 1 raz.

NICOLA_1985

02 lis 2011, 21:16

kolejny płatny link... po wypelnieniu kilkudziesięciu pytań wyślij smsa za kilkadziesiąt groszy po czym dostaniesz wiadomość ze musisz wysłać kolejnego smsa za kilkadziesiąt złotych :ico_oczko: dobre hehe

a dla mnie śmierć jest po prostu naturalną koleją rzeczy... kazdy z nas się rodzi i umiera... tak jest zbudowany ten swiat.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

03 lis 2011, 20:08

a dla mnie śmierć jest po prostu naturalną koleją rzeczy... kazdy z nas się rodzi i umiera... tak jest zbudowany ten swiat.
czyli jesteś pogodzona ze śmiercią?

NICOLA_1985

03 lis 2011, 21:42

tak chyba każdy powinien się pogodzić z myślą, że kiedyś odejdzie, ja bym chciała dożyć prawnuków :-D a później odejść we śnie bezboleśnie i nieświadomie :-)

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

03 lis 2011, 21:58

Czyli jesteś pogodzona z własną śmiercią, a co w wypadku gdyby teraz z twoich bliskich by odszedł?

Trochę drążę ten temat, bo jestem w żałobie... Ja również wiem i wiedziałam że każdy z nas odejdzie, że rodziców kiedyś zabraknie, tylko dla mnie to " kiedyś" nastąpiło zdecydowanie za szybko :ico_sorki:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

04 lis 2011, 09:21

A no to się dołączę ,oczywiście śmierć to kolej rzeczy tak musi być jednak ból po stracie bliskiej osoby jest zbyt silny by godzić się z nią.Ja protestuję nie nawidzę śmierci szczególnie w bólu i cierpieniu.
Gdyby każdy umierał tak samo w spokoju w pełnej starości w miarę nie chorując zbyt to ok byłabym przygotowana i może bym zaakceptowała śmierć jednak żyjemy w podłym świecie pełnym bólu zatem śmierci stanowcze nie!

monis
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1983
Rejestracja: 07 lis 2008, 14:06

04 lis 2011, 09:59

Trochę drążę ten temat, bo jestem w żałobie... Ja również wiem i wiedziałam że każdy z nas odejdzie, że rodziców kiedyś zabraknie, tylko dla mnie to " kiedyś" nastąpiło zdecydowanie za szybko
podpiszę sie pod tymi słowami, sama niedawno straciłam tate nie dość że nastapilo to za szybko to jeszcze nieoczekiwanie i mysle że jestesmy przygotowani na to że kazdy kiedys odejdzie ale mamy nadzieje dożyć starości, napewno nie jestesmy przygotowani na to ze nasi bliscy odejdą "tak wcześnie"

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

04 lis 2011, 15:31

sama niedawno straciłam tate nie dość że nastapilo to za szybko to jeszcze nieoczekiwanie
to tak jak my

NICOLA_1985

04 lis 2011, 16:16

no ale ja właśnie mówię, że jestem zdecydowana się pogodzić ze śmiercią jeśli przyjdzie w odpowiednim czasie, ja myślę, że nikt z nas nie jest przygotowany na śmierć nagłą, kogoś młodego kto ma jeszcze całe życie przed sobą .. a zwłaszcza jeśli jest to ktoś bliski.. i taiej śmierci też mówię nie!

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

04 lis 2011, 17:37

dla mnie śmierć to coś czego jestem pewna że nastąpi, tylko nie wiem kiedy i jak, czy przeze mnie, bo się źle odrzywiam, paliłam papierosy, piję alkohol, nie dbam o zdrowie itp, czy w wypadku, młodo czy treż nie - nie wiem - i nie chce wiedzieć, jedno pewne, że umrę ale najbardziej to się boję że mogę być uciążeniem dla kogoś, że ktoś z bliskich będzie musiał skakać przy mnie bo ja nie będe mogła nic wokół siebie zrobić. Tego się obawiam.
ale utrata bliskiej osoby w zbyt młodym wieku jest czyms strasznym, bo jak ktoś ma swoje już lata to wiadomo szkoda, ale się mówi, "przezył już co miał przezyć i nadszedł jego czas"

najbardziej żal mi dzieci, które jeszcze nic świata nie poznały a muszą go opuścić:(

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość