Strona 1 z 17

Palenie papierosów w ciąży....

: 24 kwie 2007, 09:40
autor: monikaran
Czesc mam pytanie czy palil ktos wciazy ?Ja jestem juz w 33 tygodniu ciazy i nie moge sie pozbyc tego nalogu.Bardzo sie tego wstydze.Moi znajomi twierdza,ze tyle co ja wypalam,a wypalam tak do 5 papierosow dziennie czasami wogole to nie powinno zaszkodzic,ale to i tak mnie przeraza i nie pociesza.Bardzo sie boje ,ale jednoczesnie nie moge calkowicie rzucic palenia.Prosze niech ktos mi pomoze,najlepiej osoba ktora palila wciazy.Pozdrawiam!

: 24 kwie 2007, 10:21
autor: Izunia
monikaran, skoro palisz 5 papierosów albo wcale to po co w ogóle to robic ???

: 24 kwie 2007, 12:18
autor: agniecha772
monikaran, Ja rzuciłam, jak się zdecydowałam wogóle na ciąże,mojemu mężowi było bardzo ciężko rzucić ale w końcu to zrobił [palił 2 paczki dziennie] Marudziłam, marudziłam i w końcu się udało...Teraz obydwoje bardzo się cieszymy, lepiej się żyje bez tego smrodu.
A wogóle głupia sprawa, ale moja mama przez całą ciąże paliła! Ale to były zupełnie inne czasy, nie było tej świadomości co jest teraz?! I mam sąsiadkę która pali, tłumacząc to stresem i że lekarz jej powiedział żeby teraz nie rzucała, bo mogłoby to zaszkodzić, nie wiem komu?.Co to za kretyn?Ja troche o tym czytałam i lepiej późno niż wcale! Dziecko normalnie się urodzi z głodem nikotynowym. Ja jestem teraz bardzo wrogo nastawiona do papierosów, bo wiem ile nas to kosztowało, żeby mój A przestał palić...ale się udało :ico_brawa_01:

: 24 kwie 2007, 13:03
autor: Elwira151
Izunia pisze:monikaran, skoro palisz 5 papierosów albo wcale to po co w ogóle to robic ???

dokladnie tez jestem tego zdania...

: 24 kwie 2007, 16:29
autor: mischelle22
monikaran pisze:Moi znajomi twierdza,ze tyle co ja wypalam,a wypalam tak do 5 papierosow dziennie czasami wogole to nie powinno zaszkodzic,



Nie powinno zaszkodzić :ico_szoking: ??


Przepraszam, ale nie będę komentowała..... :ico_noniewiem:

: 24 kwie 2007, 16:42
autor: Dora1
Monikaran to dziwnych masz znajomych :ico_szoking: Juz jeden papieros szkodzi ,a co mówic o pięciu :ico_olaboga: Ale decyzja nalezy do Ciebie ,jestes osoba dorosła i wiesz co robisz.Ja przed zajsciem w ciąże z moim starszym dzieckiem paliłam jak smok ,jedna paczka dziennie.Kiedy dowiedziałam sie ,że jestem w ciąży z Kasią wywaliłam to świństwo od razu.Nie mówie ,że mnie nie ciagnęło ,bo ciagnęło jak diabli,ale jak sobie pomyślałam,że truje to maleństwo ,to mówiłam sobie ;NIE ,NIE NIE. :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: Wiesz mnie sie wydaję ,że jak naprawde człowiek chce to rzuci papierosy.A jezeli tak naprawde nie chce to zawsze sobie wmawia ,że nie może ...Ja juz nie palę 7 lat i czuje sie znakomocie i naprawde chciałam to rzucic :-) :-)

: 24 kwie 2007, 16:54
autor: Elzunia
A Ja z Pawlem nie palilam...od razu mnie odrzucilo! Gdy tylko czulam zapach papierosow to robilo mi sie niedobrze! Pawel urodzil sie o wadze 2800! Z Jeremim nie bylo tak latwo...Palilam w ciazy z Nim i tego nie ukrywam. Nawet moja polozna powiedziala dla Jarka ,ze bardziej Nam szkodzi zanieczyszczone powietrze , wydzieliny z samochodu itp. Nie krytykuje tych co pala w ciazy / oczywiscie gdy wypalaja paczke papierosow na dobe, to cos jest nie tak! Nie wierze,ze wszystkie mamusie na tt rzucily palenie w ciazy, tylko trudno sie im do tego przyznac! Gorszym grzechem jest branie narkotykow czy upijanie sie czego Ja nie toleruje! Jeremy urodzil sie zdrowy i tak jest do dzis! Wazyl podobnie jak Pawel 2750!

: 24 kwie 2007, 18:06
autor: mama_zuzi1980
Monikaran, teraz to juz nonono blada, w zasadzie nawet jabys rzucila to i tak by wiele nie dalo. Ale sprobuj... Dla pocieszenia Ci powiem ze znam tak na "dzien dobry" 3 dziewczyny ktore palily w ciazy i maja zdrowe dzieci. Choc czasem skutki palenia moga objawic sie duzo pozniej np w wieku przedszkolnym dziecko zaczyna byc astmatykiem, czy alergikiem, ale to nie jest zasada. Teraz sie lepiej juz nie denerwuj tylko badz dobrej mysli, bo ze tak powiem jest juz "po ptokach" :-) No i nie pal jak bedziesz karmic piersia!!! :ico_nienie:

: 24 kwie 2007, 18:08
autor: dorotaczekolada
PALENIE TYTONIU W CIĄŻY



--------------------------------------------------------------------------------


Kobieta paląca tytoń w ciąży powoduje, że:
jej dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju,
rozwijające się w jej łonie dziecko jest zmuszane do kontaktu z prawie 4.000 substancji chemicznych, w tym 40 rakotwórczymi, które są zawarte w dymie tytoniowym,
dziecko rodzi się znacznie mniejsze i podatniejsze na choroby wieku niemowlęcego i wczesnodziecięcego w porównaniu z dziećmi, których mamy nie palą,
zwiększa się ryzyko komplikacji w czasie ciąży: samoistnego poronienia, porodu przedwczesnego, krwawień z dróg rodnych, łożyska przodującego, przedwczesnego odklejenia łożyska lub pęknięcia błon płodowych, a także ciąży pozamacicznej.
palenie przez matkę w ciąży znacznie zwiększa ryzyko urodzenia martwego dziecka, wczesnej śmierci noworodka lub zespołu nagłej śmierci niemowlęcia (tzw. śmierci łóżeczkowej).
Najbardziej negatywnie na rozwój płodu wpływa zwłaszcza palenie w ostatnich 2 miesiącach ciąży.

Korzyści wynikające z rzucenia palenia przez kobietę w ciąży:

Jeśli kobieta paląca tytoń zrezygnuje z tego nałogu w pierwszej połowie ciąży, a najlepiej w pierwszym trymestrze ciąży (tzn. pierwszych 3 miesiącach), to ryzyko niskiej wagi urodzeniowej u dziecka, wcześniactwa, krwawień poczas ciąży lub martwego płodu będzie podobne jak u kobiet nigdy nie palących.
Nawet jeśli rzucenie palenia przez matkę nastąpi w 30 tygodniu ciąży istnieje szansa na wyrównanie przez dziecko swojej wagi urodzeniowej.
Jeśli kobieta pali po porodzie i jednocześnie karmi dziecko piersią to dochodzi do przekazywania wielu trujących substancji z dymu tytoniowego wraz z pokarmem matki. Do pokarmu przechodzi np. nikotyna, powodując u dziecka występowanie okresów niepokoju, bezsenności, wymiotów, biegunek, a także niefizjologiczne przyspieszenie pracy serca i zaburzenia krążenia.

Niemowlęta wdychające dym z papierosów wypalanych przez ich matki bądź ojców, 2 razy częściej zapadają na poważne choroby układu oddechowego (zapalenia płuc, oskrzeli, górnych dróg oddechowych). Poza tym palenie papierosów przez rodziców w istotny sposób zwiększa ryzyko wystąpienia astmy oskrzelowej u dziecka, a także przewlekłego zapalenia ucha środkowego, które jest główną przyczyną głuchoty w wieku dziecięcym. Istnieją także dowody na związek palenia tytoniu z innymi poważnymi chorobami, np. białaczkami.

Ponadto dzieci przebywające w środowisku dymu tytoniowego (np. z domów, gdzie palą ich rodzice lub inni domownicy) częściej chorują na nieżyty żołądkowo-jelitowe oraz gorzej rozwijają się umysłowo.

Według badań wykonanych przez jedną z amerykańskich organizacji zdrowia wynika również, że dziecko kobiety palącej może przysparzać w przyszłości więcej problemów wychowawczych niż dziecko kobiety niepalącej.


To tak ku przestrodze...radze rzucic jak najszybciej! nigdy nie za pozno!!

: 24 kwie 2007, 18:11
autor: mama_zuzi1980
Nawet jeśli rzucenie palenia przez matkę nastąpi w 30 tygodniu ciąży istnieje szansa na wyrównanie przez dziecko swojej wagi urodzeniowej.

A skoro tak, to rzucaj kochana, rzucaj i to szybciutko!!!!