Strona 1 z 1

krępujący problem z brzuchem i przełykiem

: 29 kwie 2012, 09:53
autor: Lexii
Witam : ) Od około roku borykam się z bardzo krępującym problemem. Otóż mam bardzo głośne burczenie w brzuchu i w przełyku. Nie wiem czym to jest spowodowane. Nie jest fast foodów, fasoli, nasion strączkowych, nie pije gazowanych napojów. Najgorsze jest to że nie zależnie od tego ile zjem to i tak się to dzieje więc to nie jest spowodowane głodem. Zazwyczaj dzieje mi się tak na lekcjach lub w jakiś cichych sytuacjach. Proszę o pomoc czyli czym to jest spowodowane i co z tym zrobić, jakieś leki są na to lub coś w tym stylu ? Jestem bardzo przez to zestresowana myślą że inni to słyszą :<
Z góry dziękuje za odpowiedzi

: 29 kwie 2012, 20:22
autor: karo-22
Lexii, witaj:)
Moja kuzynka miała taki problem, niestety nie wiem czy się tego pozbyła i czym było to spowodowane, a mieszka teraz za granicą... Ale co ciekawe, Jej się np. w ogóle nie odbijało, WCALE. I tak podejrzewam, że może dlatego tak kruczało :ico_oczko:

Ja na Twoim miejscu poszłabym do lekarza, powiedziała o problemie i może wyśle Cię gdzieś dalej, czy da skierowanie na gastroskopię czy coś...? Na pewno jest jakieś wyjście :-) Pozdrawiam :-)

: 29 kwie 2012, 20:47
autor: Lexii
Dziękuje za odpowiedź ;) Mam zamiar wybrać się do gastrologa bo mi to bardzo utrudnia kontakty towarzyskie ponieważ cały czas skupiam się ba moim burczeniu ; (
I muszę powiedzieć , że mi też wgl się nie odbija. I mnie to bardzo dziwi .

: 29 kwie 2012, 21:16
autor: karo-22
Lexii, no właśnie tak myślałam, że to może mieć związek. Wierzę, że Ci to przeszkadza... Ale trzymam kciuki by lekarz coś zaradził i by problem się skończył :-)

: 25 cze 2012, 13:01
autor: szpilunia
ja tak miałam jak często jadłam jedzenie śmieciowe...

: 27 cze 2012, 21:11
autor: silvia
Zastanawiam się czy nie ma to związku z jelitem drażliwym?

: 16 lip 2012, 14:31
autor: Alka30
Ja też tak miałam, ale w sytuacjach stresowych... np: na egzaminie - myślałam że pod stolik wejdę jak mój brzuszek było słychać na całej auli :) potem samo przeszło.