Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Od jakiegoś czasu internetu huczy od zatrważających informacji na temat jedzenia w szkolnych sklepikach. Słodko, słono, tłusto - tak jedzą nasze pociechy na przysłowiowej "długiej przerwie". Polecam artykuł o komponowaniu drugiego śniadania

Jakie jest Wasze zdanie? czy o jakość posiłków powinna zadbać szkoła/ państwo np. przez ograniczenie niezdrowej żywności czy to odpowiedzialność jedynie rodzicielska?

Przede wszystkim rodzice - jak słyszę od mojego syna - pierwszoklasisty - że jego koledzy przynoszą na drugie śniadanie torebkę chipsów czy słodkie wafelki, to mi ręcę opadają


Dobrze by było jakby w szkole też na to zwracali uwagę. Wiadomo że jak dziecko ma wybór to weźmie to co mu smakuje bardziej a niekoniecznie jest zdrowe.


W zerówce, syn był wtedy w innej szkole, był zakaz przynoszenia słodyczy przez dzieci. I dobrze moim zdaniem.


Poszłabym zresztą nawet dalej z tą odpowiedzialnością - jak widzę reklamę Tymbarka ostatnią gdzie się tragicznie dyskredytuje wartość i znaczenie wody jako napoju to mnie (przepraszam bardzo) szlag jasny trafia


Gratuluję beznadziejnego pomysłu twórcy

Poszłabym zresztą nawet dalej z tą odpowiedzialnością - jak widzę reklamę Tymbarka ostatnią gdzie się tragicznie dyskredytuje wartość i znaczenie wody jako napoju to mnie (przepraszam bardzo) szlag jasny trafia

zgadzam się z tobą.

jak widzę reklamę Tymbarka ostatnią gdzie się tragicznie dyskredytuje wartość i znaczenie wody jako napoju to mnie (przepraszam bardzo) szlag jasny trafia

- to widze,ze w tej kwestii sie zgadzamy,widzialm dzis ta reklame pierwszy raz i bylam w szoku

Moim zdaniem to bardzo poważny problem. Zwłaszcza że w wielu szkołach w ogóle nie ma stołówek, a ciepłe posiłki które oferują "sklepiki" to najczęściej odgrzewane w mikrofali mrożone pierogi.

Kochane, ja nie wiem o jakiej reklamie mówicie ale mnie szlak trafia jak widzę pranie mózgów gdzie -wmawia się dzieciom i rodzicom, że napój słodzony jest najlepszy a jedzenie bez coli nie smakuje. No dość! A potem co - już podali dane statystyczne, że dzieci w Polsce mają 2,5 kg nadwagi. Chciwość koncernów naprawdę jest już na granicy. Uważam, że w szkołach powinni zrobić program edukacyjny dotyczący odżywiania. Tylko zaraz jakaś firma się przyczepi jako "sponsor" bo przecież płatki z toną cukru to "najlepsze" śniadanie.

płatki z toną cukru to "najlepsze" śniadanie.

Noooo, tak jak te ciastka które zwą się Lubisie

Program edukacyjny to dobry pomysł. Niestety, za mało uwagi przykłada się u nas do edukacji dietetycznej - przecież na lekcjach bilogii zawsze ważniejszy było wyrycie, z czego składa się komórka niż informacje na tema zdrowego trybu życia.
Słodzone napoje to błąd, wg danych, które przeczytałam na fanpage'u Organic farma Zdrowia PRZECIĘTNY POLAK ZJADA ROCZNIE 2,5 KG CUKRU Z NAPOJÓW SŁODZONYCH...
Ja tez nie widziałam reklamy Tymbarka, ale zakładanie, że soki są zdrowe, bo są z owoców jest powiedzieć, że hamburger z MacDonalda jest zdrowy, bo ma w sobie plaster ogórka. ..

To i ja Wam powiem, że nienawidzę tej reklamy Tymbarka (a myślałam, że tylko mnie to drażni).

A ja już wiem o jaką chodzi. BEZNADZIEJNA!!!