Strona 1 z 3

John Irving - z czym to się je?

: 22 wrz 2012, 16:23
autor: szpilunia
Hej, zakładam watek, bo kuzynka poleciła mi stronę na facebooku, własciwie zadała pytanie z tej strony o ulubioną ksiązkę Irvinga, a ja żadnej nie czytałam. Nazwisko oczywiście znane, podobnie jak Paulo Coehlo, ale o ile Coehlo próbowałam czytać (i owszem cos tam mi się spodobało, ale miłości nie poczułam), to z Irvingiem nie miałam do czynienia. Wiem, że jest odważnym pisarzem i kojarzy mi sie z liberałem, ale to tyle...

A Wy czytałyście macie jakieś opinie na temat tego autora?

Re: John Irving - z czym to się je?

: 24 wrz 2012, 10:19
autor: myszka1
Lubie jego ksiazki:) To porownanie do Coehlo troche mnie zaskoczylo... bo nie bylam w stanie przebrnac przez niektore jego ksiazki. A z Irvingiem jest inaczej, jest moim zdaniem bardziej przystepny... Przygode z Irvingiem polecam rozpaczac od Świat według Garpa- fantastyczna , ta ksiazka byla zreszta ekranizowana:)

Re: John Irving - z czym to się je?

: 25 wrz 2012, 14:59
autor: szpilunia
O! to wielki dzieki za ukierunkowanie. Chętnie poszukam i książki i filmu.

Re: John Irving - z czym to się je?

: 30 wrz 2012, 18:26
autor: wygodny
Ja też nie wiem z czym "to się je", jeszcze nie miałem okazji, coehlo podobał mi się Alchemik, ale to chyba inny rodzaj twórczości. :ico_noniewiem:

Świat według... -kaojarzy mi się od razu z Kiepeskimi :ico_urodzinki:

Re: John Irving - z czym to się je?

: 07 paź 2012, 22:28
autor: myszka1
Wygodny, zapewniam Cie , ze swiat wedlug Garpa nie ma nic wspolnego ze swiatem wedlu Kiepskich. To nie ten wymiar:). Garp to historia o zyciu, opisana w piekny sposob. O ludzkich problemach, zagwostkach zyciowych, popelnianych bledach, ale takze o radosciach dnia codziennego. Uwazam, ze Irving to autor, ktorego powinno sie przeczytac. Jego ksiazki poprostu warto znac:)

Re: John Irving - z czym to się je?

: 12 paź 2012, 11:06
autor: szpilunia
Wjechałaś na ambicję :> Akurat trafiłam na fajną promocje, ze do tej nowe "W jednej osobie" dokładają gratsi dowolną Irvinga w e-booku - dwie pieczenia na jednym ogniu... skusiłam się i czekam :)

Re: John Irving - z czym to się je?

: 15 paź 2012, 16:40
autor: Angelita
Ostrzegam, że "W jednej osobie" jest trudne. Nie w tym sensie, ze źle napisane, bo to przecież Irving, ale że temat trudny i kontrowersyjny. Książka to nie tylko historia pisarza biseksualisty, ale i zmiany sposobu myślenia o tożsamości seksualnej w XX wieku. No i jest głęboko psychologiczna. Dowiadujesz się, co się dzieje w głowie osoby, która musi pogodzić się ze swoją, nieakceptowaną przez społeczeństwo, orientacją seksualną.

Re: John Irving - z czym to się je?

: 16 paź 2012, 12:02
autor: mamatoja
zaintrygowałyście mnie!

Re: John Irving - z czym to się je?

: 16 paź 2012, 21:36
autor: myszka1
Angelita, nie zgodze sie do konca z Toba. Czytam " W JEDNEJ OSOBIE" ale wcale nie czuje, aby ta aksiazka byla trudna. Fakt , biseksulizm to ciezki temat, ale wlasnie Irving zaskoczyl mnie z jaka lekkoscia o tym pisze i to jego poczucie humoru... W autobusiu co chwila sie smieje jak Go czytam...

Re: John Irving - z czym to się je?

: 22 paź 2012, 13:52
autor: szpilunia
Ja też czytam w autobusie i do poduszki jak się uda. Chciałam zacząć od czegoś starszego Irvinga, ale "W jednej osobie" mnie tak zaciekawiła, że nie mogłam... :ico_wstydzioch: W życiu czegoś takiego nie czytałam. Już widzę, ze to byłby niezły materiał na film, choć obawiam sie, że spłyciłby temat. Nie chcę zdradzać treści, ale historia z ojcem mnie zaszokowała i do tej pory nie wiem dokładnie jak doszlo do poczęcia Williama Abotta...