Strona 1 z 2

: 06 maja 2007, 07:44
autor: surtsey
ja wybrałam psa, bo zawsze mieliśmy psy. Wydawało mi się, ze z suczka więcej roboty. Ale jakbym teraz znów miała wybierac, to chyba suczkę :ico_haha_02:

: 06 maja 2007, 09:22
autor: surtsey
No własnie...mieć takiego Romea w domu...nie je, wyje lub piszczy, godzinami wącha jedno miejsce na spacerze..... :ico_haha_01:

: 06 maja 2007, 11:22
autor: Joanna24
Ja mam psa. Ale to dlatego że były trzy psy i on do nas podszedł i się zaczął łasić i go wzięliśmy. A tak jak piszecie najgorszy jest okres jak suczki mają cieczkę. Piszczenie i wycie oraz nie jedzenie przez kilka dni. :ico_haha_01: Ale mojemu to dobrze robi :-D Moja psinka waży 75 kg :ico_haha_01:

: 07 maja 2007, 12:17
autor: mk22
Ja zawsze miałam suczki i wydaje mni się, że psy są cięższe do okiełznania;) Jakoś suczki wydaja mi się grzeczniejsze:)

: 07 maja 2007, 16:14
autor: Katarzyna_1979
A ja miałam mieszankę i suczkę i psa.

Powiem szczerze tylko suczka. Jest 100 razy bardziej wierniejsza, opiekuńcza,a dwa razy w roku cieczka to nie problem :)

: 07 maja 2007, 16:52
autor: Kathrin
Ja mam psa bo suczek nie było ale tak naprawdę to mi wszystko jedno :ico_oczko:

: 10 maja 2007, 20:10
autor: biedroneczka
My zdecydowaliśmy się na psa. Chyba głównie ze względu na tę cieczkę i ewentualnie szczeniaki, bo z tego, co wiem suczka powinna mieć przynajmniej raz w życiu szczeniaki.

: 26 maja 2007, 08:44
autor: Wronka
u nas suczka ale po wynikach ankiety widze ze jest remis :ico_haha_01: czyli równuprawnienie gorą :ico_haha_01:

I za psem i za suką sa plusy i minusy.

Pies:
- zawsze wiekszy i ciezszy od suki swojej rasy,
- ma to do siebie, ze nawet jesli to nie on jest alfą tylko człowiek to i tak co jakiś czas bedzie próbował nim zostać wiec trzeba o tym pamietac i nie odpuszczac jak u suk mozna to zrobic,
- w ogródkach potrafi zasiusiac wszystkie krzaczki i kwiatki,
- najprostszy sposób włamywacza dla psa to rzucić mu szmatę z zapachem wydzielin "ciekającej" się suni- i te dwa ostatnie argumenty przeważają za posiadaniem suki w celach obronno-pilnujacych domu .

Suka:
- cieczka- w zaleznosci od rasy- raz, dwa a nawet trzy razy do roku,
- z tymi szczeniakami to rzeczywiscie powinna miec je choć raz w zyciu ale jest taki poglad ze suka po szczeniakach sie zmienia, zmienia sie jej charakter no i nie zawsze wiadomo jak sie zachowa przy swoich młodych- czy da dotknac czy nie i czy ten porod nie zmieni jej charakteru, dla niektorych jeszcze potem zostaje aspekt estetyczny bo sunia po ciazy i karmieniu ma potem troszke wieksze sutki jednak.

: 17 cze 2007, 11:49
autor: Ewka_82
Ja osobiscie wole suczki. Mialam kiedys suczke a potem psa i uwazam ze suczki sa wierniejsze, posluszniejsze i bardziej ulozone. Nie twierdze ze psiak jest gorszy ale wole suczke. Teraz tez bede miala suczke jutro juz ja odbieram, ma narazie 6 tyg ale zobaczymy co z niej wyrosnie. :-D

: 30 lip 2007, 21:44
autor: Zulcia
A ja miałam suczkę.Wyboru nie miałam,bo decydowała moja mama.Ale z doświadczenia mogę powiedzieć,że żadnych kłopotów z nią nie było,była takim naszym przytulasem ,nawet fotel swój miała :-D I bardzo mi jej brakuje :ico_placzek: A cieczka była 2 razy do roku i jakoś nie sprawiało to nam kłopotu.Pozdrawiam