Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dziewczyny poorzcie jestem na etapie zupek i wprowadzaniu pokarmow stalych.moja mala je wszystko oprocz warzyw , i tych ze sloiczka i tych gotowanych przezemnie , juz nie wiem co mam robic , a przeciez kazdy bobas potrzeboje warzyw co robic ? Pozdrawiam[/u]

ile ma twoja córeczka? musisz codziennie oswajać ją ze smakiem warzyw, moja też pluła, ale jak się ja zabawiało, zagadywało to zjadała, z czasem coraz więcej.

Heri, a może narazie mieszaj jej z mięskiem

moja mala ma 7 miesiecy , no i nic kompletnie jej nie smakuje nawet troche mieszalam z mojim mlekiem , ale ona wciaz upiera sie przy swojim

spokojnie dziecko potrzebuje czasu zeby sie nauczyc nowych amkow!jesli dobrze przybiera na wadze to nie martw sie i po prostu probuj jest tyle roznych warzyw i owocow ze w koncu mala znajdzie swoj smak Mat nie lubi brokulow np ale marchewke ciamkal,uwielbia jablko,pije soki marchew-jablko.spropuj jej dawac lyzeczka a nie w butli zeby sobie cos polizala. no i nie pwinna wtedy byc ani mocno glodna ani najedzona dopiero co i przede wszystkim sie nie stresuj bo jak dziecko czuje twoje nerwy i presje na jedzenie to klapa

Hei Heri!!! Ja jak zaczęłam podawać swojej Natalce zupki.( Bo niestety moim mleczkiem się nie dojadała)To na początku dodawałam do zupki swojego mleka nawet sporo.. A potem coraz mnie.. Mniej a teraz wcina wszyściutko aż jej się uszy trzęsą =).. Zgadzam się z dziewczynami musisz spokojnie do tego podchodzić... Sosna napisała, że swoją córeczkę zagadywała, to zjadała.. Więc może i ty spróbuj może coś tam sobie zje... I każdego dnia dawaj jej o jedną łyżkę więcej.. Zobaczysz, że niedługo będzie zjadać cały słoiczek =)... Nalewno sobie poradzisz !!! POZDRAWIAM !!!!!

moja Maja zjada cały słoiczek zupy a nawet jakby miała to zjadałaby więcej,a le nie każdą zupke lubi, te z królikiem nie.. I od jakiegoś czasu kaszki w ogóle nie chce...

mOja Amelka kocha brokuły gotowane razem z innymi warzywami miksuje jej to i wszystko zjada ,nawet kalafior z zupki wczoraj zjadła

Mój mały za nic w świecie nie chce zjeść zupki domowej roboty. Wczoraj ugotowałam mu 1 marchew, pół ziemniaka i kawałek selera, dodałam odrobinę masełka, wszystko zmiksowałam,.....i co - i mały pluł, nie chciał wcale (( Co robić....pomóżcie, doradźcie coś....może mu dać z dwa ziarka soli czy cukru - tak dla smaczku???

akwamaryn, nie dawaj soli ani cukru!!dziecko sie przyzwyczai do doprawiania a to tylko szkodzi!musisz po prostu testowac-dziecko tez czlowiek i ma rozne smaki.to moze byc reakcja na seler-ma dosc wyrazny smak.a dawalas juz cos przedtem?sama marchewke?samego ziemniaka?sprobuj najpierw oddzielnie a potem mieszaj.te sloiczkowe nie sa przyprawiane wiec dziecko nie nabiera zlych nawykow.