epilepsja,astma,atopowe zapalenie skóry,skaza białkowa,kręcz
: 16 maja 2007, 01:47
Moj synek Olivierek ma teraz roczek i 10 miesięcy. Wciągu jego tak krótkiego życia dopadło go już tyle chorób. Urodził się z kręczem karku i zależałymi stópkami. Kiedy rehabilitacja przyniosła świetne efekty i kręcz karku ustępował, pojawiła się u synka skaza białkowa, astma i atopowe zapalenie skóry-miał wtedy 6 miesięcy.Od tego czasu stale jest leczony sterydami. Łapie różne przeziębienia średnio raz na miesiąc, a leczenie jest długotrwałe i oporne. Kiedy Olivierek miał półtoraroczku nagle stracił przytomność i przestał oddychać. Chyba tylko dzięki szczęściu i mojej i męża desperacji synek żyje i funkcjonuje. Sztuczne oddychanie nie doprowadziło do zmian martwiczych w mózgu synka. Kiedy przyjechało pogotowie (po 20 min. od zgłoszenia!!!)synek był wciąż nieprzytomny, ale już oddychał. Lekarze których odwiedziliśmy do tej pory nie potrafią odpowiedzieć na pytanie: co było przyczyną tej utraty przytomności. Nie miał wtedy wysokiej goraczki. Od chwili tego zdarzenia jesteśmy pod opieką poradni neurologicznej. Rozpoznanie - prawdopodobnie epilepsja. Do tej pory synek miał robione 3 badania EEG, a każde z nich wykazywało zupełnie coś innego. Lekarz prowadzcy rozkłada ręce i nie umie jasno postawić diagnozy.Nie wiem co robić, gdzie szukać pomocy. Może ktoś z was zna, lub słyszał o dobrym neurologu dziecięcym, albo wie co mojemu maleństwu jest. Boję się, że złe leczenie jeszcze bardziej pogorszy stan zdrowia mojego Aniołka. POMOCY!!!