Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

zastanawiam się nad kursem samoobrony dla siebie i młodszej siostry
byłyście na czyms takim, warte uwagi?
a co z posidaniem gazy łzawiącego w torebce? daje bezpieczństwo?

Ja wolę gaz :)
chodziłam na samoobrnone na studiach w ramach w-fu, tylko 1 semstr, bo dla mnie nuda, nie chwyta tych uchwytów :P

A ja bym poszła. Wiesz podsunęlaś mi pomysł, może znajdę coś na benefit. :)

Ja wolę gaz :)
chodziłam na samoobrnone na studiach w ramach w-fu, tylko 1 semstr, bo dla mnie nuda, nie chwyta tych uchwytów :P

to jest akurat taki kurs ktorego mim zdaniem sie nie odpuszcza bo nie wychodzi,
jak zostaniesz napadnieta to poprosisz o inny zestaw ciosow od napastnika, bo na tych ju znie bylas na zajeciach ?

Ja też bym chodził na samoobrone bo to jest przydatne w dzisiejszych czasach

Zawsze warto podszkolić się w takiej samoobronie dla własnego bezpieczeństwa. Na pewno nas nie ochroni tak dobrze jak zdrowy rozsądek, ale jakoś zwiększy szansę na wyjście z ciężkiej sytuacji.

Nie radzę chodzić na samoobronę dla własnego dobra. Nie daj boże zrobisz krzywdę napastnikowi, wezwie policję, i dostaniesz zawiasy. Takie jest w Polsce prawo.

Najlepszym wyjściem jest kupno gazu pieprzowego i trzymanie w torebce ;]

Kurs samoobrony zawsze się przyda kobiecie, dobrze jest też nosić gaz pieprzowy przy sobie, to jest skuteczna broń.

Nie radzę chodzić na samoobronę dla własnego dobra. Nie daj boże zrobisz krzywdę napastnikowi, wezwie policję, i dostaniesz zawiasy. Takie jest w Polsce prawo.

Najlepszym wyjściem jest kupno gazu pieprzowego i trzymanie w torebce ;]

uzycie gazu pieprzowego, innego narzedzia, czy technik samoobrony podpada pod te same przepisy o zakresie obrony koniecznej,

A co sądzicie o posiadaniu broni? Ja myślę o wyrobieniu pozwolenia i zakupie broni z http://celowniki.com.pl/pl W dzisiejszych czasach jest dość niebezpiecznie, szczególnie zagranicą a ja chcę podróżować. Dlatego chcę zakupić broń. Być może nigdy jej nie użyję ale z pewnością będę się czuła raźniej.