Witam Was wszystkie,
zakładam ten temat pod wpływem mojej wczorajszej burzliwej dyskusji z moim przyjacielem, który tak jak ja inwestuje na rynku Forex, czyli największej giełdzie walutowej. Uważa on, że kobiety nie inwestują bo:
- są bardziej strachliwe niż mężczyźni,
- nie mają wiedzy o rynku walutowym i nie chcą jej zdobywać,
- inwestycje nie są sexi i jest to zajęcie mężczyzn.
Ja zupełnie się z tym nie zgadzam. Uważam nawet, że kobiety są lepszymi inwestorkami niż mężczyźni. Jesteśmy bardziej opanowane, cierpliwe, mamy dużo więcej samodyscypliny.
Ale prawda jest taka, że inwestorek jest mniej.. Nie rozumiem - dlaczego???
Dziewczyny, chciałabym się dowiedzieć czy któraś z Was inwestuje na forexie albo innej giełdzie i jakie ma z tym związane doświadczenia, a jeśli nie inwestujecie to dowiedzieć się dlaczego tego nie robicie?