obawy :(
: 14 lis 2013, 17:09
witam Was :) mam pytanie a raczej kilka pytań na temat ciąży. A zatem... Jestem ze swoim mężczyzną zaręczona, za dwa lata bierzemy ślub. Od jakiegoś czasu mój TŻ zaczął mi zadawać pytania, co ja na to, żeby mieć dzidzi :) wiem, że on o tym marzy, bo nie raz mówi, że chciałby, żeby takie maleństwo do niego przyszło, powiedziało "tatusiu", nie raz się przytula do mojego brzuszka i mówi, że chciałby, się tak przytulić z myślą, że rozwija się mały człowiek w moim brzuszku i wiele wiele innych... też bardzo pragnę mieć maleństwo, zawsze o tym marzyłam. Ale gdy przyszło co do czego zaczęłam mieć obawy... Pomóżcie mi jakoś rozwiać te obawy bo chyba oszaleję... Boję się, że nie dam rady wychować takiego maluszka, że będzie nie daj boże chore, boję się porodu bo ja bardzo kiepsko znoszę ból, boję się tych wszystkich badań,bo nie cierpię chodzić po lekarzach a wiem, że trzeba chodzić dla swojego zdrowia i zdrowia maleństwa... tyle mi głupstwo po głowie chodzi a tak bardzo chcę mieć dziecko... Codziennie leżę i myślę jakby to było, jakbym byla w ciąży.... potrzebujękobieego wsparcia bomój mężczyzna mnie nie rozumie