Strona 1 z 1
Czy ja przesadziłam?
: 27 sty 2014, 13:28
autor: zanka
Nie wiem może przesadzam, ale już mam tego coraz bardziej dość. Jestem z nim już ponad pół roku, z tym że wcześniej on był za granicą ja w pl widywaliśmy się tylko od czasu do czasu. Odkąd jest w pl woli spędzać czas z kumplami niż ze mną. Od miesiąca usiłuję spędzić z nim weekend, ale mimo tego że jesteśmy umówieni jemu zawsze coś wypadnie, a to musi zawieźć gdzieś znajomych, a to spotkał się z kumplami. Wczoraj już tego nie wytrzymałam bo poszedł na parapetówę do kumpla i oczywiście ze mną się nie spotkał bo nie miał go kto przywieźć (zepsuł mu się samochód więc był zależny od kumpla który nie chciał tak szybko wracać). Może tym razem to nie była jego wina ale nie wytrzymałam i tak nawrzeszczałam na niego, że praktycznie chyba nawet wykrzyczałam mu że to koniec między nami, nie pomogły nawet tłumaczenia jego kumpla. On niby błagał żebym poczekała że zaraz coś skombinuje i u mnie będzie ale ja dałam mu 40 min na zjawienie się u mnie a jak nie to powiedziałam, że może nonono. Jak myślicie przesadziłam? On się jeszcze do mnie odezwie, czy to już naprawdę koniec??
Re: Czy ja przesadziłam?
: 31 sty 2014, 11:36
autor: Nali5
Każdy potrzebuje czasu dla siebie i trochę wolności, ale bez przesady. Skoro jesteście razem, to facet powinien znaleźć czas również dla Ciebie. Myślę, że takie awantury nie pomogą, a wręcz pogorszą sytuację. Ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do niego, przeprosiła za moje zachowanie i poprosiła o spotkanie i rozmowę. Najlepiej będzie, jeśli na spokojnie wytłumaczysz mu jak się czujesz. W tym wypadku rozmowa jest najlepszym rozwiązaniem.
Re: Czy ja przesadziłam?
: 04 lut 2014, 19:26
autor: maladi
a ja bym też zaczęła trochę go olewać, może się opamięta... Jeśli nie - to znaczy, że mu nie zależy.
Re: Czy ja przesadziłam?
: 13 mar 2014, 13:37
autor: alutkaaa
A rozmawiałaś z nim na spokojnie, w sensie wytłumaczyłaś swoje potrzeby? Może to wynika z tego, że mieszkał za granicą i teraz chce nadrobić zaległości ze znajomymi. To jest naturalne. Każdy chce mieć jakiś wolny czas dla siebie, dla znajomych, oczywiście może to denerwować, ale postaw się w jego sytuacji. Gdybyś chciała spotykać się z koleżankami i to on miałby problem z tym, nie byłabyś na niego zła?
Re: Czy ja przesadziłam?
: 21 mar 2014, 15:08
autor: WszystkozAmeryki
Myślę że brakuje mu kontaktu z ludźmi których zna tutaj w Polsce i po przyjeździe chce to nadrabiać. każdy potrzebuje wolności,to prawda jednak nie można przesadzać i znać granicę. W końcu dziewczyna również powinna się tutaj liczyć,a w tym przypadku jest inaczej.