Strona 1 z 3

Co sądzicie o podawaniu wody??

: 28 maja 2007, 19:14
autor: doris
Moja mama twierdzi, że jak jest taki upał to nalezy podac dziecku wode do picia. Natomiast położne twierdza, ze nie nalezy podawac wody.

I komu wierzyć?? Kogo rady posłuchac??

: 28 maja 2007, 21:58
autor: mal
doris, jesli karmisz piersia to nie musisz dopajac , zanim poleci tresciwe mleczko to najpierw leci "woda "bo i bywa ,ze dziecko chce sie tylko napic a nie najesc i gwarantuje ,ze jak bedzie chcialo pic to na pewno czesciej bedziesz ja przystawiac do piersi i wtedy malutka bedzie pila przez chwilke ..ja osobiscie radze przystawic do piersi kiedy tylko mala bedzie chciala a bedzie dobrze :-)

: 29 maja 2007, 09:23
autor: dorotaczekolada
dokladnie!nie dopajac! :ico_nienie: pokarm kobiety dostosowuje sie do potrzeb malenstwa i w takie upaly jest nawet bardziej wodnisty zeby zaspokoic pragnienie!cycus w zupelnosci wystarczy!!tylko ty staraj sie pic wiecej bo mleczko sie z plynu produkuje :ico_oczko:

: 29 maja 2007, 12:17
autor: mamaKffiatuszka
a ja jestem przeciwnego zdania.. bo w sumie pokarm matki do 3 miesiaca zaspakaja potrzeby malucha 100% ale potem moga byc problemy z akceptacja butelki.. Ja przez pierwsze kilka tygodni podawalam Natalii przegotowana wode mineralna z atestem w butlii, potem faktycznie posluchalam polozenej ktora odradzila mi to.. A teraz Natala ma rok i mam potworny problem z podawaniem jej czegokoleiek innego do picia nic piers.. Jak wypije dziennie 50ml to bardzo duzo>> Niby dziecko traci odruch ssania ale znam mamy ktore podawaly dziecia jednoczesnie butle i nie maja klopotu :/

: 29 maja 2007, 12:56
autor: mal
mamaKffiatuszka, jak widac nie kazdemu maluszkowi wszystko pasi :ico_haha_01:

a pokarm mamuski jest wartosciowy nie tylko do 3 m-ca zycia :-) a i twoje coreczka tez sie nauczy pic wiecej ale na to trzeba czasu .Zuzka tez bardzo malo wypijala na poczatku ,takze glowa do gory a bedzie dobrze :-)

: 29 maja 2007, 13:24
autor: Limonka
Niczego nie podaję i do 6m. nie zamierzam. Mama i teściowa też marudzą, że dziecko zasuszę, ale nie słucham.

: 29 maja 2007, 13:48
autor: doris
dzięki dziewczyny za wsparcie :ico_sorki: piszecie dokladnie tak jak mysle :-D

ale jak to wytlumaczyc mojej mamuśce??

: 29 maja 2007, 14:52
autor: dorotaczekolada
doris, wpuszczaj jednym uchem a wypusczaj drugim :ico_oczko: albo sprobuj powaznie porozmawiac-powiedz ze kiedys robiono inaczej a teraz inaczej,swiat idzie do przodu i trzeba sie z tym pogodzic :ico_oczko: kiedys byla tetra,krowie mleko :ico_puknij: i inne cuda a teraz mamy pampersy,zupki w sloikach i inne wynalazki.i teraz wraca sie do karmienia piersia.moja mama zadnego z nas nie karmila.bo wlasnie matka i lekarze jej mowili ze ma za malo pokarmu,za slaby,ze dopajac i tp :ico_zly: po co poprawiac nature??ona nas wyposazyla najlepiej jak mogla i naprawde kobiecy pokarm jest idealny!!
mamaKffiatuszka pisze:bo w sumie pokarm matki do 3 miesiaca zaspakaja potrzeby malucha 100% ale potem moga byc problemy z akceptacja butelki..
nie zgadzam sie niestey-lekarze podaja ze do 6 mca nie trzeba podawac nic innego niz piers.ja juz daje zupki bo Mat mi po lyzki sam siegal :ico_oczko: ale nie dopajam.nie toloeruje smoczkow ani butelek,nie ma nawet uspoakjacza :-) wiem ze bedzie trudno ale z czasem oduczy sie piersi i zapewne nie na rzecz butli ale kubka :-D zupki je lyzeczka.wiec o co ma akceptowac butle? :ico_oczko:

: 29 maja 2007, 17:43
autor: CMonikA
ja podawałam małej wodę do picia już w 3 miesiącu. kupowałam niegazowaną i zawsze ja przegotowalam

: 03 cze 2007, 14:41
autor: mamaKffiatuszka
dorotaczekolada ja wcale nie kaze ci tak robic , wiem jakie problrmy mam teraz z Natala i tylko dobra rada uzycze.. Owszem dziecka nie trzeba dopajac do 6 miesiaca, a ja bedzie trzeba to odrazu kubek wprowadzisz? Watpie, bo 6 miesieczne dziecko nie siedzi jeszcze samo i kubkiem zacznie sie krztusic,owszem sa kubki z zaworkiem by samo nie lacialo ale moja Natala do tej pory nie odkryla jak sie z niego pije.. Butli nie toleruje, kubka niekapka tym bardzije, podaje jej wode ze zwyklej butelki z takim korkiem jak do plynu do naczyn.. Przez kilka tygodni plyny podawalam jej szczykawka, bo nic nie chiala, chociaż tez wypluwala.. Mogla bym siedziec i poic ja caly dzien, a nie wypije wiecej niz pol szklanki wody dziennie.. Byl okres ze na widok soczkow czy jakiego kolwiek innego napoju wpadala w histerie bo wiedzila ze znow bede ja "teroryzować" piciem..
Przez to ze Natala tak jest oporna do picia ma problemy z nerkami, kilkakrotnie byla na antybiotykach bo wdala sie infekcja do drug moczowych.. Nie toleruje zadnego innego napoju niz moje mleko.. Czy bedziesz podawac swojemu dziecku wczesniej pic niz przed 6 miesiacem twoja rzecz.. zycze bys nie mial takich problmeow z pojeniem jak ja.. a mam je przez to ze nie nauczylam je wczesniej pic czegos innego niz moje mlko.. Zastanawiam sie tylko co bedzie z tym moim urwisem jak zaczna sie upaly i jedyna moja nadzieja jest to ze pragnienie zmusi ja do picia..