Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam...
Od kiedy moge uczyc dziecko siadac na nocniczek...?moja Zuzia ma juz 7 miesiecy , zy moge juz tego eksperymentu probowac,,zalerzy mi zeby sie szybko nauczyla.
Co o tym sadzicie ?

Ja moją Zuzkę posadziłam w 9 miesiącu, jak dobrze siedziała. Bardzo szybko zaakceptowała nocniczek. Obstawiałam ją zabawkami i bawiłam się z nią a ona siedziała i robiła kupkę. Miała mniej więcej stałe pory. Od tego czasu nie zrobiła nigdy w pieluchę kupki. Miała półtora roku, kiedy kojarzyła dlaczego tam siedzi i wołała kupkę. Siku zaczęła wołać po 2 latach. i koniec z pieluchami.
Tak samo planuję z Adasiem.

ja zaczelam sadzac natusia jak skonczyl 6 miesiecy i umual juz sam stabilnie siedziec... i od tego czasu nie mielismy kupy w pieluszce mysle ze jak najszybciej jak tylko maluch nauczy sie sam siedziec

nie sądziłam że przed ukonczeniem roku można nauczyć dziecko robienia chociażby kupy do nocnika ale widać na waszym przykładzie że można, czyli dzisiaj bieg do sklepu po nocniczek

a jeszcze mam pytanie kupowałyscie nocnik taki normalny czy z jakas muzyczką??

Moja siostra nauczyła Małego robić kupkę na nocniczek gdy ten skończył 8 m-cy. Z siusianiem jest gorzej, bo nie zawsze zawoła...

dobrze wiedzieć... to zaraz lecę do sklepu po nocniczek

ja mojemgo malucha zaczelam sadzac jakies poltora tygodnia temu i zazwyczaj staram sie to robic o stalych porach, z rana zazwyczaj robi kupke a popoludniami siusiu...
na razie traktuje to bardziej jak oswajanie go z nocniczkiem aby sie nie bal, bo w sumie moj synus nie ma regularnych por o ktorych ise zalatwia weic raczej musze celowac na chybil trafil...
a kupilam mu najzwyklejszy nocniczek ...

Mój maluszek, jeszcze nie siedzi stabilnie, więc nie ma mowy o nocniczku, ale chciałam wam opowiedzieć, jak to było ze mną . Jak tylko zaczęłam siedzieć, mama wystawiała mnie na nocniczek punktualnie o 23.00. Często spałam na tym nocniczku. Chciała, żebym nie robiła siusiu przez noc. Wtedy były tylko tetrowe pieluchy, a podobno jak ja się zsiusiałam, to od razu w ryk. No i tak mnie nauczyła, że jeszcze długo (do końca podstawówki) wstawałam o 23.00 i lunatykowałam w stronę łazienki "na siusiu". Także chyba nie warto przesadzać z tym przyuczaniem do nocniczka

Ja Julci kupiłam wczoraj nociczek... siedzi na nim bomba!!! tylko jeszcze nei duało nam sie do neigo załatwic... ale bede ja oswajała z nocnikiem.... narazie bede traktowała to jako taką zabawe... zapoznanie sie do czego to służy :)

A ja kupiłam nocnik z melodyjka....

ja kupilam taki najzwyklejszy... boje sie ze potem nie bedzie kupy jak mu muzyczka nie zagra

[ Dodano: 2007-06-02, 22:55 ]
u nas tez jeszcze daleko do zawolania na nocnik ale przynajmniej sie oswajamy i mamy te stale pory kupki wiec moze to w przyszlosci zaowocuje...
jejku scioiattolo troche to przesada co piszesz hihihihihi no ale szybko sie nauczylas