Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mam skończone 21 lat, mój narzeczony 23. Oboje pracujemy na umowę o pracę, mi przedłużają za miesiąc na rok. Mamy również mieszkanie po dziadkach. Tak bardzo chciałabym dziecka i nie od dziś czy od wczoraj. Pragnę go już odkąd byłam w szkole średniej. Wtedy wiedziałam że mogę jedynie marzyć po cichu bo nie zrobię przecież głupoty świadomie wydając na świat dziecka, na które sama nie zarobię. Teraz teoretycznie bym mogła, ale jednak dalej nie. Planujemy ślub, a rodzice żadnej ze stron nie będą w stanie pomóc finansowo. Odkładamy każdy grosz na wesele, które ma być za rok. Wszystko wydaje się takie łatwe, po kolei praca, ślub, dziecko. Ja wiem, jestem młoda, ale tyle czasu już go pragnę, że czuję jakby coś we mnie gasło. Taka niesamowita tęsknota do niego, jakby ono już gdzieś było, a ja nie mogłabym go wziąć na ręcę. Wiem, że macierzyństwo to nie tylko te dobre momenty, ale każda matka powie, że nie oddała by tego za przespane noce i wolny czas. Nie wiem już jak sobie poradzić z tym uczuciem.

Macie wszystko co w macierzyństwie może wam pomóc,jedyne rozwiązanie jakie widzę to zajdź w ciążę ale po ślubie.

To nie jest normalne, kiedy dziewczyna potrzebuje dziecka tak bardzo, że nie może sobie z tym poradzić, a już zwłaszcza, gdy jest to 21-latka.

Na wszystko przyjdzie czas, ale rozumiem Twoje pragnienie i też chciałabym juz miec dziecko, ale musze czekać, bo nie wszystko działa jak należy chociaż wynki mam dobre - bądź spokojna i nie denerwuj się :)

Dziękuję za miłe słowa. :)
Wiek 21 lat jest nienormalny ? Nie sądzę. Jest wiele 30-stek, które szaleją po imprezach i ani myślą o założeniu rodziny, ale też takich, które chcą być matkami. Nie szufladkujmy. Mam na to warunki, wiedziałam co robię, szukając od razu stałej pracy. Piszę na forum, aby ktoś mi doradził jak pomóc sobie w czekaniu, jak sobie poradzić z tą tęsknotą za macierzyństwem, a nie żeby pytać czy mój wiek jest normalny. Nie data urodzenia się tutaj liczy, ale raczej dojrzałość emocjonalna i samodzielność przede wszystkim finansowa.

Wydaje mi się , że młody wiek wcale nie jest większym problemem. Każdy może chcieć dziecko w różnych momentach życia. Ja już mam swoją małą córcię i uwielbiam z nią spędzać czas czy przeglądać te wszystkie ubranka dla dzieci . Tyle jest sklepów dziecięcych , że na pewno pobudzają nasz instynkt macierzyński....

Bardzo Cie podziwiam i gratuluję instynktu macierzyńskiego. świadczy to o tym, że jesteś prawdziwa kobietą. Ja natomiast nie chciałabym mieć dzieci. Może jeszcze nie dojrzałam emocjonalnie.
______________________________
Psycholog- terapia indywidualna Poznań

jest teraz cała masa środków i suplementów ułatwiających zajście w ciąże, dla kobiet i dla facetów...więc jak się oczytasz, to myślę że będzie łatwiej. podrzucam Ci stronkę na której przy produktach są opisy http://sklepstarania.pl/9-suplementy-di ... -dla-niego . ale myślę że stronki stronkami, mimo wszystko chyba warto zacząć od wizyty u lekarza.

Ja też już w liceum marzyłam o dziecku, ale dopiero jak poznałam mojego obecnego męża. Wydaje mi się, że odpowiedzialny partner jest tu kluczem do sukcesu, mam na myśli receptę na ten czas, który musi minąć zanim zaczniecie się starać. Dobrze, że masz stałą pracę, zawsze to 8 godzin mniej myślenia o dziecku na dobę, pozostaje tylko kwestia pozostałych 16 godzin. Jako młoda matka mogłabym Ci doradzić, żebyś spełniła różne marzenia, które przy dziecku będą niemożliwe do zrobienia, ale skoro napisałaś, że każdy grosz odkładacie na wesele, to pewnie nie w głowie Ci wszelkie wojaże. Nie rozumiem jednej rzeczy... Na ślub nie trzeba mieć fortuny... przecież można zrobić obiad w domu zamiast ogromnego wesela z orkiestrą. Trzeba tylko wydać pieniądze na garnitur i sukienkę ( mam jeszcze swoją- chętnie odsprzedam, brałam ślub we wrześniu 2013r. :P ) chyba jeszcze jakieś grosze w urzędzie stanu cywilnego, no i wypada dać coś księdzu za mszę.. Jak chcesz napisz do mnie prywatnie to sobie pogadamy bardziej otwarcie :)

Ja jestem sporo starsza i chcę mieć jeszcze dziecko :) Ale wiadomo, im się jest starszą, tym ryzyko zaczyna się zwiększać. Mimo wszystko zależy mi na tym, żeby zajść i urodzić zdrowe dziecko. Czy są tu osoby po 30, które urodziły? Jak zachowywałyście kondycję i dbałyście o siebie w tym czasie?